Jak informuje portal weszlo.com rozgrywki PKO Ekstraklasy w kolejnych latach pozostaną na antenach telewizji Canal+. Według źródła jest to jedyny nadawca który złożył ofertę na pokazywanie polskiej ligi w latach 2023-2027.
- Canal+ będzie pokazywać PKO Ekstraklasę w latach 2023-2027
- Według weszlo.com jest to jedyna stacja telewizyjna, która wzięła udział w przetargu
- Nowa umowa ma być warta ponad 300 mln złotych za jeden sezon
Został tylko Canal+. Kolejna rekordowa umowa
Obecna umowa Canal+ na pokazywanie spotkań polskiej ekstraklasy obowiązuje do końca przyszłego sezonu. Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że walka o kolejne prawa będzie bardzo zacięta, głównie za sprawą platformy streamingowej Viaplay, która miała włączyć się do gry. Tak się jednak nie stało.
Przesłanki ku temu były już w ostatnich dniach. Media spekulowały, że z walki o PKO Ekstraklasę rezygnuje TVP oraz Polsat. W grze pozostał więc Canal+ oraz Viaplay.
Jednak jak informuje portal weszlo.com termin składania ofert minął 30 czerwca, a jedyną stacją, która wzięła udział w przetargu jest właśnie Canal+, który za główny pakiet zaoferował ponad 300 milionów złotych – najwięcej w historii. Obecnie nie wiadomo jeszcze, kto będzie miał sublicencję. Wiele wskazuje na to, że nadal będzie należała do TVP, choć na razie są to tylko spekulacje.
Zaskoczeniem może być fakt, że do przetargu nie włączyło się Viaplay, o którym kilka miesięcy temu mówiło się, że może pokonać Canal+ w walce o prawa do polskiej ligi. Najprawdopodobniej wynika to z faktu, iż Canal+ od początku wykazywał największą determinację do wygrania przetargu. Miało także dochodzić do spotkań z przedstawicielami klubów. Być może stosunkowo nowy gracz na rynku, Viaplay, uznał, że ich oferta będzie nie wystarczająca i postanowił zrezygnować z udziału w przetargu.
W sezonie 2021/22 kluby dostały do podziału około 240 milionów złotych. Znacząca większość tej kwoty pochodziła od Canal+, a niecałe 50 mln zł od TVP, które pokazywało wybrany jeden mecz kolejki.
Zobacz również: Trzecie wzmocnienie Lecha Poznań przed el. LM
Komentarze