Atletico Madryt podjęło decyzję o sprzedaży Thomasa Lemara. Takie informacje przekazali dziennikarze portalu Goal.com. Rojiblancos chcą zbalansować nieco budżet płacowy, a Francuzem interesuje się kilka zespołów. Poza tym Francuz nie spełnił pokładanych w nim nadziei.
- Thomas Lemar w 2018 roku kosztował Atletico 72 miliony euro
- Skrzydłowy nie odnalazł się w drużynie Diego Simeone i w 143 meczach strzelił tylko dziewięć goli
- Rojiblancos rozważają sprzedaż Francuza w trakcie letniego okienka transferowego
Lemar transferową pomyłką Atletico
Thomas Lemar sprowadzany był w 2018 roku z AS Monaco jako gwiazda Ligue 1. Francuz miał jednak problemy z regularną grą pod wodzą Diego Simeone i dostosowaniem się do realiów La Liga. W trakcie pierwszego sezonu w barwach Atletico Madryt rozegrał 43 mecze, w których zanotował jedynie trzy bramki i sześć asyst. Po kupionym za 72 miliony euro zawodniku spodziewano się zdecydowanie lepszych liczb.
Kolejne sezony nie były wcale dużo lepsze i kibice zaczęli przekonywać się, że Lemar nie do końca pasuje do koncepcji Simeone. Z Atletico pozostał mu jedynie rok kontraktu i na ten moment ekipa z Madrytu nie jest przekonana odnośnie jego przedłużania. Portal Goal.com donosi, że Rojiblancos rozważają sprzedaż skrzydłowego w trakcie letniego okienka transferowego.
Atletico obowiązują te same limity płacowe co inne zespoły La Liga, dlatego sprzedaż Lemara brana jest pod uwagę, żeby móc latem postarać się o odpowiednie wzmocnienia składu. Francuz w 143 meczach dla Atletico zanotował zaledwie dziewięć bramek i 14 asyst. Skrzydłowy od Atletico oczekiwałby umowy z zarobkami opiewającymi na 7 milionów euro netto za sezon, na co nie mogą oni sobie na razie pozwolić.
Atleti wciąż nie zamortyzowali do końca transferu Lemara i chcieliby go sprzedaż za przynajmniej 20 milionów euro, by odzyskać chociaż część zainwestowanej w niego kwoty. Portal Transfermarkt wycenia go obecnie na 40 milionów euro.
Przeczytaj też: Saul nie zapuści korzeni w Chelsea. Latem rozważy opcje
Komentarze