Christian Eriksen ma za sobą udaną rundę w Premier League. Duńczyk może liczyć na oferty od czołowych klubów. Piłkarz nie śpieszy się z decyzją.
- Są szanse na to, że Christian Eriksen zmieni latem klub
- Duńczyka chcą trzy drużyny
- Najważniejsze dla 30-latka jest pozostanie w Londynie
Gigant Premier League musi się obejść smakiem
Christian Eriksen przezwyciężył problemy z sercem i wrócił do gry na wysokim poziomie w Premier League. Duńczyk wzmocnił Brentford, które jest zadowolone z piłkarza na tyle, że chce mu zaoferować nowy kontrakt. To jednak nie jedyna opcja. 30-latka kusi Tottenham oraz Manchester United. Sprawa klubowej przyszłości Eriksena klaruje się powoli.
Duński pomocnik ma za sobą udaną rundę rewanżową Premier League. Strzelił gola oraz zaliczył cztery asysty, spędzając na murawie niespełna tysiąc minut. To przekonało selekcjonera reprezentacji Danii, który powołał Eriksena. Ten odwdzięczył się dwoma golami i jedną asystą. 30-latek chce pozostać ważnym punktem kadry, którą za niespełna pół roku czeka mundial w Katarze. Wobec tego scenariusz z pozostaniem Eriksena w Brentford jest realny.
Umowa Duńczyka musiałaby zostać najpierw przedłużona. Aktualna wygasa bowiem już 30 czerwca. To z kolei zachęciło do działania Tottenham, czyli były klub Eriksena (siedem lat gry dla Kogutów). Piłkarz jest mile widziany między innymi przez opiekuna Spurs, czyli Antonio Conte (to Włoch sprowadził Duńczyka z Tottenhamu do Interu). Eriksen przede wszystkim czuje się dobrze w Londynie, więc Brentford i Tottenham konkurują o 30-latka. Argument o pozostaniu w stolicy Anglii z kolei dyskredytuje Manchester United. Czerwone Diabły pragnęły sprowadzić Duńczyka, ale zdają się być bez szans.
Czytaj także: Olkowski bez ceregieli o pobycie w Niemczech. “Nie odbiłem się od Bundesligi”
Komentarze