Przyszłość Frenkiego de Jonga wciąż owiana jest tajemnicą. Pomocnika Barcy łączy się z przenosinami do Manchesteru United, choć jego wypowiedź po wtorkowym meczu Ligi Narodów może wskazywać na coś innego. Holender w trakcie wywiadu po spotkaniu z Walią stwierdził, że jest szczęśliwy w obecnym klubie.
- O transfer de Jonga zabiega Manchester United
- Negocjacje z Barcą nie układają się, a Katalończycy życzą sobie za pomocnika więcej niż Czerwone Diabły są w stanie zaoferować
- Holender zabrał po meczu z Walią skomentował plotki odnośnie swojej przyszłości
De Jong bliżej pozostania w Barcelonie
Manchester United od kilku tygodni pozostaje w ciągłym kontakcie z FC Barceloną. Frenkie de Jong jest ich głównym celem transferowym, a na ściągnięcie pomocnika naciska nowy szkoleniowiec – Erik ten Hag. Marzeniem Holendra jest oparcie środka pomocy Czerwonych Diabłów właśnie na osobie 25-latka. Barca chciałaby go sprzedać, by zyskać środki na przeprowadzenie transferów, ale nie zamierza akceptować ofert, które nie zbliżają się do kwoty 100 milionów euro.
O potencjalny ruch do Manchesteru Frenkie de Jong został zapytany po meczu Holandia – Walia. Odpowiedź pomocnika była dość jednoznaczna.
– Schlebia mi, że inne zespoły są mną zainteresowane. W tym momencie gram jednak dla największego klubu na świecie i czuję się w nim dobrze. Nie mam dla was żadnych wieści – stwierdził de Jong.
Jak podaje Mundo Deportivo, transfer 25-latka rozważa również drugi klub z Manchesteru. The Citizens byliby zainteresowani wymianą z Blaugraną. Na Etihad trafiły Frenkie de Jong, a Barca zyskałaby nowego zawodnika w postaci Bernardo Silvy. Katalończycy wyrażali już wcześniej zainteresowanie Portugalczykiem, jednak Manchester City ustalił za nieco cenę zaporową, a Barca szybko zrezygnowała. Możliwe, że oba kluby powrócą do negocjacji.
Zobacz też: Van der Vaart doradza de Jongowi transfer do MU
Komentarze