Karim Benzema opowiedział o swoim stylu gry, swoich początkach w Realu Madryt i małym problemie, jaki miał kiedyś z Jose Mourinho. Po niezwykle udanym sezonie Francuz postanowił podsumować swoja dotychczasową przygodę z Królewskimi.
- Benzema opowiedział o swoich początkach w Realu Madryt
- Francuz odniósł się także do Cristiano Ronaldo
- Napastnik przyznał, że wciąż marzy o zdobyciu mistrzostwa świata
“Na boisku działam instynktowanie”
– Nigdy nie mówię sobie: „Będę grać z tym obrońcą, muszę zrobić to czy tamto”. Gram instynktownie. Nie zastanawiam się. Na boisku robię to, co przychodzi mi do głowy w danym momencie – powiedział Benzema zapytany o jego podejście do gry.
Francuz opowiedział także o swoich początkach w Realu Madryt i trudnościach, z którymi borykał się w pierwszych miesiącach przygody z Los Blancos. – Mój pierwszy sezon, pierwsze sześć miesięcy to bardzo trudny okres, ponieważ byłem sam i nie znałem języka, więc wszystko było skomplikowane – wyjaśnił Benzema. – Przybyłem do nowego świata, do nowej drużyny, która preferowała zupełnie inny styl gry. Na szczęście się nie poddałem.
– Pamiętam, że w pewnym momencie miałem mały problem z Jose Mourinho. Spotkaliśmy się w hotelu i rozmawialiśmy dzień przed meczem z Realem Mallorca. Miałem nie wystąpić w tym spotkaniu, ale powiedziałem do trenera, żeby dał mi szansę, a ja strzelę gola i wygramy to spotkanie. Mourinho na to przystał, a ja go nie zawiodłem. Dzięki mojej bramce pokonaliśmy Mallorcę 1:0 – przyznał francuski napastnik.
Karim Benzema odniósł się także do Cristiano Ronaldo. Francuz zawsze inspirował się grą swojego byłego kolegi z zespołu. – Gdy obserwowałem, co robi, starałem się skoncentrować na jego ruchach: dryblingu, wykańczaniu, podawaniu, operowaniu piłką, przeanalizowałem wszystko. Wziąłem piłkę i chciałem zrobić to samo. Nie udało się.
Mimo szafki pełnej pucharów, Benzema wciąż marzy o wygraniu kilku kolejnych. Zwłaszcza mistrzostwa Świata, ponieważ nie był częścią francuskiego zespołu w 2018 roku. – Wciąż jestem głodny sukcesów. Chcę wygrać jak najwięcej trofeów. Puchar Świata z reprezentacją nadal pozostaje w mojej sferze marzeń.
Zobacz również: Busquets o triumfie Realu w Lidze Mistrzów: czuję zdrową zazdrość
Komentarze