Jak donosi “La Gazzetta dello Sport”, Romelu Lukaku ustalił już warunki transferu do Interu. Teraz władze Nerrazzurich czekają na decyzję Chelsea FC.
- Romelu Lukaku jest gotów zgodzić się na znaczną obniżkę zarobków, byle tylko przenieść się do Interu
- Nerrazzurich mogą sobie jednak pozwolić jedynie na wypożyczenie belgijskiego napastnika
- A to już niekoniecznie może spodobać się włodarzom Chelsea FC
Wywiad, który pogrążył Lukaku
Latem 2021, Romelu Lukaku, po siedmiu latach przerwy, ponownie pojawił się na Stamford Brigde. Belg kosztował Chelsea FC aż 110 mln euro, ale poza obiecującym początkiem (trzy gole w trzech meczach), w stolicy Wielkiej Brytanii głównie zawodził. Może kibice The Blues wybaczyliby mu brak skuteczności, gdyby nie pamiętny wywiad dla Sky Sports z grudnia, gdy przyznał, że tęskni za występami w Interze i z chęcią wróciłby do Mediolanu. Od tego czasu Lukaku był w Londynie już spalony, a i piłkarsko, dalej niewiele dawał drużynie Thomasa Tuchela.
Pierwsza połowa 2022 r. to desperackie próby powrotu Lukaku na San Siro. Włodarze wicemistrzów Włoch wykazywały co prawda zainteresowanie byłym graczem, ale też doskonale zdawały sobie sprawę, że w chwili obecnej nie są w stanie zaproponować mu zarobków zbliżonych do tych, które inkasuje w Chelsea FC.
Przeczytaj również: Nieszczęśliwy Lukaku szuka drogi powrotnej do Włoch
Lukaku gotów mniej zarabiać
Działacze Interu znaleźli jednak w końcu rozwiązanie, które pozwoli im na ściągnięcie Lukaku. Według “La Gazzetta dello Sport”, Belg miałby zostać do Mediolanu wypożyczony, przy znacznej obniżce uposażenia. Obecnie, w Chelsea FC Lukaku inkasuje 12 mln euro rocznie (bez bonusów). Inter może mu w chwili obecnej zaproponować co najwyżej 7,5 mln euro. 101-krotny reprezentant Belgii już wcześniej jednak zapewniał, że pieniądze w jego przypadku nie grają roli i jest gotów na San Siro zarabiać mniej, aniżeli na Stamford Brigde.
Teraz włodarze 19-krotnych mistrzów Włoch czekają na ruch Chelsea. A ta wcale nie musi być skłonna oddawać za bezcen swojego gracza, tym bardziej, że chciałaby odzyskać choć część zainwestowanych w niego pieniędzy. Angielska prasa nie wyklucza, że The Blues przystaną na ofertę Interu tylko w momencie, gdy definitywnie nie uda im się sprzedać Lukaku. Tym bardziej, że w osobie Belga Bayern Monachium widziałby idealnego kandydata na ewentualnego zastępcę Roberta Lewandowskiego.
Przeczytaj również: Lukaku bez litości dla własnego agenta
Komentarze