Kwestia przejęcia Chelsea Londyn przez konsorcjum Todda Boehly’ego przeciąga się. Jak ujawnia BBC, klubowi w związku z tym grozi wykluczenie z rozgrywek Ligi Mistrzów. Jeśli przejęcie The Blues nie zostanie zatwierdzone przez 30 maja, zespół nie uzyska na czas stosownej licencji.
- Konsorcjum Todda Boehly’ego ma już niedługo przejąć Chelsea Londyn
- Proces biurokratyczny przeciąga się z uwagi na konieczność akceptacji przez rząd Portugalii
- Chelsea może nie zdążyć uzyskać na czas niezbędnej licencji do gry w Lidze Mistrzów
Biurokratyczne problemy Chelsea
Chelsea na nie miała szans, żeby utrzymać się w wyścigu o tytuł mistrza Anglii wobec znakomitej postawy Liverpoolu i Manchesteru City. Klub zajął ostatnie miejsce na podium i uzyskał kwalifikację do przyszłej edycji Ligi Mistrzów. W obecnej sytuacji The Blues nie mogą jednak być pewni, że wystąpią w przyszłej edycji tych rozgrywek.
Jak informuje BBC, Chelsea Londyn wciąż toczą biurokratyczne problemy. Brytyjski rząd jest skłonny zaoferować ofertę konsorcjum Todda Boehly’ego opiewającą na 4.25 miliona euro. Odpowiednie dokumenty w tej sprawie, według Dana Roana nie zostały jeszcze zatwierdzone. Przeciągająca się kwestia przejęcia klubu jest sporym problemem. Zgodę na to wydać musi jeszcze portugalski rząd. Brzmi niedorzecznie, jednak jest ściśle związane z osobą Romana Abramowicza. Rosyjski oligarcha posługuje się bowiem portugalskim paszportem.
Angielski Związek Piłki Nożnej ma czas do początku czerwca, żeby podać listę zespołów występujących w europejskich pucharach. W przypadku braku zatwierdzenia przejęcia klubu do 30 maja, The Blues mogą zostać wykluczeni z przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Zabraknie im kluczowej licencji, bez której zespół nie ma prawa w nich występować.
Dziennikarze z BBC dodają, że w obecnej sytuacji, jednym z możliwych rozwiązań, które może przyjąć FA, jest kwalifikacja do rozgrywek Ligi Mistrzów zespołu, który zajął piąte miejsce w Premier League. W tym wypadku jest to Arsenal. Nic nie jest jeszcze przesądzone, jednak czas działa na niekorzyść Chelsea.
Czytaj: Jorginho blisko Juventusu. Trwa ofensywa Starej Damy
Komentarze