Menedżer Manchesteru City Josep Guardiola mocno stanął w obronie swoich zawodników, po tym spadła na nich krytyka po niedawnej porażce w Lidze Mistrzów z Realem Madryt. Wśród krytyków ich charakteru i mentalności był między innymi Patrice Evra.
- Josep Guardiola podczas piątkowej konferencji prasowej stanął w obronie swoich zawodników
- Piłkarze Manchesteru City byli krytykowani po porażce z Realem Madryt między innymi przez Patrice’a Evrę
- Guardiola przypomniał Francuzowi finał Ligi Mistrzów w 2011 roku
Guardiola odpowiedział Evrze
Manchester City musiał uznać wyższość Realu Madryt w półfinałowym dwumeczu i po raz drugi z rzędu nie wykorzystał szansy na awans do finału Ligi Mistrzów. Drużyna Josepa Guardioli jest natomiast na dobrej drodze do zdobycia mistrzostwa Anglii.
Jednym z najgłośniejszych krytyków Manchesteru City po występie na Santiago Bernabeu był Patrice Evra. Guardiola bardzo szybko przypomniał jednak Francuzowi, że był częścią drużyny Manchesteru United, która w finale 2011 roku wysoko przegrała z Barceloną prowadzoną właśnie przez Hiszpana.
– Byłych zawodników, takich jak Dimitar Berbatov, Clarence Seedorf i Patrice Evra, nie było tam w Madrycie – powiedział Guardiola. – Grałem natomiast przeciwko nim i nie widziałem tego typu osobowości, gdy my (Barcelona – przyp. red.) zniszczyliśmy ich w finale Ligi Mistrzów przeciwko United. Nie mamy osobowości, bo straciliśmy dwa gole w ciągu dwóch minut, kiedy mieliśmy dwie szanse na zdobycie bramki? Po czterech ostatnich meczach, w których zdobyliśmy 22 bramki, mamy niesamowitą osobowość. Przykro mi, ale zupełnie się z tym nie zgadzam – stwierdził Hiszpan.
Zobacz także: Guardiola niepewny przyszłości. “Decyzja pod koniec przyszłego sezonu”
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze