W niedzielne popołudnie mogliśmy obejrzeć dwa spotkania w Ligue 1, w których trzy punkty zdobyły ekipy z Angers oraz Marsylii. Niestety, w obu meczach nie zobaczyliśmy zbyt wielu goli, a zarówno jedna jak i druga drużyna uraczyła nas zaledwie jednym golem.
Świetna końcówka Angers
W pierwszym spotkaniu rozgrywanym o godzinie 17:00 we Francji nie zobaczyliśmy żadnego gola podczas regulaminowych 90. minut gry. Nie zmienia to jednak faktu, że mecz mógł się podobać postronnym widzom, gdyż akcji bramkowych nie brakowało, a oba zespoły kilkukrotnie były bliskie zmiany rezultatu.
Ciekawe w tym starciu było także to, że o ile pierwsza połowa należała bezsprzecznie do gospodarzy, wśród których brylowali tacy piłkarze jak Flavien Tait, o tyle w drugiej części gry zdecydowaną przewagę uzyskały Kanarki. W drużynie gości bliscy strzelenia gola byli min. Abdoulaye Toure czy Randal Kolo, ale nie potrafili pokonać golkipera Angers.
Ostatecznie trzy punkty powędrowały jednak do gospodarzy. W doliczonym czasie gry na listę strzelców wpisał się bowiem
Angelo Fulgini, który tym samym został bohaterem tego starcia.
Angers SCO – FC Nantes 1:0 (0:0)
1:0 Fulgini 90+4′
Pełna statystyka meczu
Marsylia z trzema punktami
Pierwsza połowa spotkania w Caen zawiodła. Nie zobaczyliśmy w niej bowiem żadnego gola, a znacznie więcej było na boisku aktów agresji niż prób zdobycia bramki. Festiwal rozdawania żółtych kartek starał się przerwać Kevin Strootman, ale Holender zmarnował doskonałą szansę i posłał piłkę kilka centymetrów nad poprzeczką.
Po zmianie stron zobaczyliśmy za to pierwszą bramkę. W 48. minucie do siatki trafił Morgan Sanson, który wykorzystał perfekcyjne podanie od Kevina Strootmana, a następnie pięknym strzałem głową pokonał bramkarza gospodarzy. Kilka chwil później Caen dostało drugi cios, bowiem z boiska został usunięty Frederic Guilbert.
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie, a trzy punkty powędrowały do Marsylii.
SM Caen – Olympique Marsylia 0:1 (0:0)
0:1 Sanson 48′
Pełna statystyka meczu
Komentarze