PSG zremisowało z Troyes (2:2) w ostatnim niedzielnym spotkaniu 36. kolejki Ligue 1. Podopieczni Mauricio Pochettino do przerwy prowadzili różnicą dwóch goli, ale mimo wszystko nie dali ray utrzymać korzystengo wyniku do końca.
- PSG zaliczyło ósmy remis w sezonie
- Na swoim stadionie ekipa z Parc des Princes podzieliła się punktami po raz trzeci
- Stołeczny team ma na swoim koncie 79 punktów
PSG z trzecim remisem z rzędu
PSG przystępowało do niedzielnej potyczki, będąc zdecydowanym faworytem do zwycięstwa. Mimo że nie potrafiło przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę w dwóch wcześniejszych bojach. Troyes liczyło natomiast, że na finiszu rozgrywek może pokusić się o niespodziankę i wykonać kolejny krok w kierunku utrzymania ligowego bytu.
Paryżanie po pierwszej połowie mieli powody do zadowolenia, bo prowadzili 2:1. Główna w tym zasługa brazylijskich piłkarzy takich jak Marquinhos oraz Neymar. Pierwszy wpisał się na listę strzelców już w szóstej minucie, zamieniając na gola podanie od Angela Di Marii. Tymczasem były zawodnik Barcelony bramkę na 2:0 zdobył w 26. minucie. Neymar wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Kylianie Mbappe. Gości stać było tylko na kontaktowego gola autorstwa Ike Ugbo w 30. minucie.
- Zobacz także: tabela Ligue 1
W drugiej odsłonie kibice zgromadzeni na Parc des Princes byli natomiast świadkami tylko jednego gola. Jego autorem był Florian Tardieu, który w 49. minucie wykorzystał jedenastkę podyktowaną za przewinienie Presnela Kimpembe. W kolejnych fragmentach rywalizacji PSG dążyło do wygranej. Zdobyło nawet bramkę w 58. minucie, gdy do siatki trafił Neymar. Trafienie Brazylijczyka zostało jednak anulowane, bo dostrzeżono przewinienie Kyliana Mbappe w ofensywie. Mecz zakończył się zatem wynikiem 2:2.
Komentarze