Manchester United w zawstydzający sposób pożegnał się z szansami na grę w Lidze Mistrzów. Czerwone Diabły przegrały z Brighton & Hove Albion (0:4). Fani skandowali w kierunku piłkarzy, że “nie są godni noszenia koszulki Manchesteru United”. Po ostatnim gwizdku Bruno Fernandes przyznał im rację.
- Manchester United w sobotę pożegnał się z walką o grę w Lidze Mistrzów, przegrywając na stadionie Brightonu aż 0:4
- Fani nie pozostawili na graczach suchej nitki, skandując, że nie są godni noszenia koszulki ich ukochanego klubu
- Po ostatnim gwizdku z kibicami zgodził się Bruno Fernandes
Bruno: biorę słowa fanów do siebie. To, co zrobiliśmy, nie jest godne Manchesteru United
Manchester United w sobotę rozegrał przedostatni mecz w tym sezonie. Po kompromitującej porażce z Brighton & Hove Albion (0:4), Czerwone Diabły pożegnały się z matematycznymi szansami na grę w przyszłej edycji Ligi Mistrzów. Kibice nie ukrywali swej wściekłości. Z trybun powtarzało się hasło mówiące, że “piłkarze nie zasługują na noszenie barw Manchesteru United”. Po spotkaniu głos zabrał Bruno Fernandes. Portugalczyk nie unikał brania odpowiedzialności za rozczarowujący sezon.
– Wynik jest jaki jest. Jest niewystarczający. Ograli nas. Mieli rozwiązanie na wszystko. Lepiej nas pressowali i zasłużyli na ostateczny rezultat. Zabrakło wszystkiego po trochu: jakości, mentalności. Zasłużyli na zwycięstwo, a my zasłużyliśmy, by być tu, gdzie jesteśmy. To coś, na co musimy patrzeć ze wstydem, bo nie byliśmy wystarczająco dobrzy. Przyśpiewki? Biorę je do siebie. To, co zrobiliśmy dziś, co ja dziś zrobiłem, to za mało, jak na noszenie koszulki Manchesteru United. Akceptuję to – powiedział pokornie Portugalczyk.
27-latek ma kontrakt na Old Trafford do czerwca 2026 roku, ale nie odpowiedział jasno na pytanie o swoją przyszłość.
– Nie chcę mówić o przyszłości. Wciąż został nam jeden mecz w tym sezonie i chcemy go wygrać. Rozmawiałem z klubem o mojej przyszłości wielokrotnie, zanim przedłużyłem kontrakt. Myślę, że przyszłość może być dobra, ale oczywiście wiele rzeczy musi zostać naprawionych – stwierdził pomocnik.
Bruno Fernandes rozegrał w tym sezonie 45 spotkań. Zanotował w nich 10 bramek i 14 asyst.
Zobacz również: Klopp skrytykował Tottenham. “Nie lubię takiego futbolu”.
Komentarze