Pan Sławomir Stempniewski, czyli piłkarski włodarz przysłany do nas w kapsule czasu z lat 90-tych, złotousty prawie jak Romeo Jozak. Lech Poznań pogrążony w ciężkim nałogu przegrywania. Derby Łodzi, rozstrzygnięte na korzyść Widzewa, podczas gdy przyszłość ŁKS-u niewiadomą. Poza tym opowieści o tym dlaczego otchłanią jest szukanie w Google informacji o niedzieli handlowej, przygody Kuby w Canal+, a także wspomnienie Tony’ego Vegasa. Zapraszamy.
Podróże w czasie: Radom lat dziewięćdziesiątych | Tetrycy #10
10:19, 6. maja 2022
Leszek Milewski
Na zdjęciu:
Komentarze