Real Madryt czekał aż Kylian Mbappe dołączy do ich klubu. Tymczasem Francuz został przekonany przez PSG i pozostanie w Paryżu.
- Kylian Mbappe nie dołączy do Realu Madryt
- Francuz zaakceptował ofertę przedłużenia kontraktu od PSG
- W stolicy Francji 23-latek ma zarabiać aż 50 milionów euro rocznie
Mbappe zszokował kibiców
Marzeniem prezydenta Realu Madryt, Florentino Pereza, jest sprowadzenie do stolicy Hiszpanii Kyliana Mbappe. Francuz na Santiago Bernabeu ma być dla kibiców tym, kim przez lata był dla nich Cristiano Ronaldo.
Królewscy pragną transferu Mbappe od lat. W minionym oknie transferowym Real oferował za Francuza około 180 milionów euro, ale PSG postanowiło odrzucić tę ofertę. Wierzyło bowiem, że przekona 23-latka do przedłużenia wygasającego kontraktu.
PSG było zdeterminowane, aby zatrzymać Mbappe. W tym celu oferowało mu astronomiczne pieniądze, czy też opaskę kapitana. Piłkarza do pozostania w stolicy Francji miał namawiać rzekomo nawet prezydent Emmanuel Macron. Królewscy podchodzili ze spokojem do kolejnych informacji o przyszłości Mbappe. Real wierzył, że Francuz podpisze kontrakt z nimi po zakończeniu rozgrywek ligowych.
W czwartek nastąpił nieoczekiwany zwrot akcji. Le Parisien dotarło bowiem do informacji, że Mbappe przedłuży kontrakt z PSG. Francuz zwiąże się z paryżanami dwuletnią umową z opcją przedłużenia o kolejny rok. Za każde 12 miesięcy 23-latek ma inkasować 50 milionów euro. Z kolei za złożenie podpisu na kontrakcie mistrz Francji wypłaci Mbappe aż 100 milionów euro. W tym sezonie napastnik PSG rozegrał 43 mecze. Strzelił w nich 35 goli oraz zaliczył 23 asysty.
Czytaj także: Brazylijczyk musi być! FC Barcelona i Real chcą nowych
Komentarze