Selekcjoner reprezentacji Niemiec, Joachim Löw, nie był rozgoryczony stratą punktów w czwartkowym spotkaniu Ligi Narodów z Hiszpanią. Mecz zakończył się remisem 1:1, po tym jak rywale z Półwyspu Iberyjskiego zdobyli wyrównującego gola w doliczonym czasie gry.
– Ogólnie muszę stwierdzić, że biorąc pod uwagę, to że niektórzy są na wakacjach, niektórzy debiutowali i drużyna nigdy wcześniej nie grała w ten sposób, to poszło nam całkiem dobrze – powiedział Löw.
Szkoleniowiec zwracał przede wszystkim uwagę na konieczność zadbania o zdrowie zawodników. – Musimy być ostrożni. Zdrowie zawodników jest najważniejsze – mówił szkoleniowiec, potwierdzając również, że można spodziewać się w wielu zmian w wyjściowym składzie jego zespołu na niedzielne spotkanie ze Szwajcarią: – To logiczne, że będziemy musieli wprowadzić nowe siły na mecz ze Szwajcarią.
Selekcjoner reprezentacji Niemiec krytycznie o decyzji UEFA
Löw nie kryje również niezadowolenia z faktu, że w meczach Ligi Narodów może dokonać zaledwie trzech zmian w trakcie spotkania. Europejska Unia Piłkarska (UEFA) nie zdecydowała się na zmianę w tym aspekcie i umożliwienie pięciu zmian, tak jak to ma miejsce w przypadku innych rozgrywek, w tym Ligi Mistrzów.
– Właśnie teraz byłoby to potrzebne, ponieważ zawodnicy mają naprawdę napięty terminarz. Jeśli nie teraz, to kiedy? Byłoby to po prostu sensowne, ponieważ niektórzy z piłkarzy naprawdę słaniali się już na nogach – mówił szkoleniowiec.
Jednym z zawodników, który zmagał się z fizycznymi problemami jest Leroy Sane. – Miał skurcze, ale prawie nie grał w piłkę w ciągu ostatnich czterech czy pięciu miesięcy. Było widać, że traci siły – mówił Löw. – Powiedziałem mu, żeby dał sygnał, gdy poczuje się zmęczony. Chociaż byłby dobry w kontrataku, musieli dokonać zmiany, aby nie ryzykować kontuzji. Musimy być ostrożni.
Komentarze