Sir Alex Ferguson opuścił stery Man Utd dziewięć lat temu. Lada moment Czerwone Diabły przejmie Erik Ten Hag. Do tej pory legendarny menadżer nie wypowiadał się na ten temat. Teraz przerwał milczenie i na łamach RTE Racing uchylił rąbka tajemnicy o kulisach negocjacji z obozem Holendra.
- Sir Alex Ferguson zabrał głos w sprawie zatrudnienia Erika Ten Haga przez Man Utd
- Legenda Old Trafford wierzy, że Holender odmieni losy Czerwonych Diabłów
- Szkot zdradził kulisy negocjacji i aspekty, które zaważyły nawiązaniu współpracy z trenerem Ajaksu
Ferguson przerwał milczenie
Sir Alex Ferguson po zakończeniu kariery trenera w 2013 r., dalej pozostał w szeregach Man Utd. Szkot zmienił oblicze tego klubu, ale od czasu jego odejścia zespół pogrążony jest w kryzysie. Kolejni trenerzy nie spełniali powierzonych w nich oczekiwań, bo Czerwone Diabły dalej nie zdobyły mistrzostwa Anglii czy Ligi Mistrzów.
Po zakończeniu sezonu 2021/22 wszystko powinno ulec zmianie. Zarząd z Fergusonem na czele polował na topowego menadżera, odkąd z klubu wyleciał Ole Gunnar Solskjaer. I tak wybór padł na Erika Ten Haga, odnoszącego sukcesy w Ajaksie Amsterdam.
Tymczasowy szkoleniowiec Ralf Rangnick nie raz wypowiadał się na temat swojego następcy. Długo nie robił tego Ferguson, który w końcu przerwał milczenie. Niespodziewanie 80-latek zdradził, co zaważyło na zatrudnieniu Ten Haga w Man Utd, a także ocenił jego szanse w nowym otoczeniu.
– Erik Ten Hag przedstawił interesującą wizję na rozwój Man Utd. Jest gotowy i posiada długoterminowy plan na budowę zespołu – przekazał Ferguson.
– W ciągu ostatnich czterech lat w Ajaksie udowodnił, że jest jednym z najbardziej ekscytujących i odnoszących sukcesy trenerów w Europie, znanym z atrakcyjnej, ofensywnej piłki nożnej i dużego zaangażowania w młodzież – zaznaczył.
– Mam nadzieję, że poradzi sobie dobrze. Nasz klub potrzebuje kogoś, kto przejmie kontrolę i mam nadzieję, że świetnie się w tym sprawdzi – zakończył.
W czwartek wieczorem Man Utd zagra z Chelsea o cenne punkty w Premier League. Ten mecz ma zdecydowanie większą wartość dla Czerwonych Diabłów. Podopieczni Rangnicka dalej zachowują matematyczne szanse na czwartą lokatę w tabeli. Ewentualne zwycięstwo przeciwko The Blues zapewniłoby przełamanie i tak ważny komplet punktów w walce o Ligę Mistrzów.
Czytaj więcej: Nie tylko napastnicy w cenie. Rozpoczyna się polowanie na stoperów
Komentarze