Mimo spadku z drużyną Derby County do League One, Wayne Rooney jest jednym z najgorętszych nazwisk na rynku. Zainteresowanych zakontraktowaniem trenera jest wiele klubów z Premier League, na czele z Burnley. Według informacji The Sun, Anglik byłby zainteresowany posadą, nawet gdyby The Clarets spadli z Premier League.
- Derby County spadło w tym sezonie do League One
- Niewykluczone, że klub opuści Wayne Rooney
- Anglik może zostać latem trenerem Burnley
Przywiązanie do Baranów jednak nie takie silne?
Zespół Krystiana Bielika nie uchronił się przed spadkiem i w przyszłym sezonie zacznie w rozgrywkach League One. Problemy finansowe i kary nakładane przez komisję ligi nie ułatwiały pracy Wayne’owi Rooneyowi. Łącznie Derby County odjęto na przestrzeni sezonu aż 21 punktów, co skutecznie uniemożliwiło utrzymanie się na zapleczu Premier League. Tym samym Barany po raz pierwszy od 36 lat spadły aż do III ligi.
Klub po sezonie prawdopodobnie opuści Krystian Bielik, którym zaineresowane są liczne kluby Premier League. Pracodawcę może zmienić też Wayne Rooney, który wyrobił sobie już renomę dzięki dobrej pracy wykonanej w Derby. W trakcie tego sezonu o jego transfer starał się Everton, ale wówczas Anglik ofertę odrzucił. Nie chciał opuszczać swojego zespołu w tak trudnym okresie. Teraz, gdy wszystko już jasne, Rooney może zmienić zdanie choć po spadku obiecywał, że nie opuści klubu.
– W pewnym sensie możemy napisać nową historię po tym wszystkim, co się wydarzyło, rozpocząć odrodzenie tego klubu i spróbować ruszyć do przodu. Chcę być tym, który przywróci Derby szczęśliwe dni – stwierdził Rooney.
Według The Sun, Rooney jest jednym z faworytów do objęcia posady Burnley. Po tym jak klub zwolnił Seana Dyche’a, szkoleniowcem tymczasowym został Mike Jackson. The Clarets po zakończeniu sezonu chcieliby jednak zatrudnić trenera z prawdziwego zdarzenia, a kandydatura Rooneya wydaje się być mocna. Innymi kandydatami na stanowisko są Chris Wilder z Middlesbrough i bezrobotny były selekcjoner reprezentacji Anglii, Sam Allardyce.
Sprawdź: Klopp skomentował postawę Liverpoolu w meczu z Villarrealem
Komentarze