Ze względu na umowę pomiędzy Chelsea FC, a Crystal Palace FC, pomocnik Orłów Conor Gallagher nie będzie mógł zagrać w niedzielnym półfinale FA Cup. Menedżer The Blues przeprosił za to 22-letniego pomocnika, ale podkreślił, że w pełni rozumie tą decyzję.
- Umowa między Chelsea FC a Crystal Palace CF jest bezlitosna dla Gallaghera
- 22-letni pomocnik nie może grać przeciw Chelsea FC, w związku z czym ominął już dwa mecze z tym rywalem w Premier League
- Thomas Tuchel żałuje Gallaghera, ale podkreśla, że umów trzeba dotrzymywać
Odkrycie sezonu w Premier League
Wypożyczony do końca sezonu z Chelsea FC do Crystal Palace FC, Conor Gallagher jest jednym z największych odkryć Premier League w rozgrywkach 2021/2022. 22-letni pomocnik wystąpił w 32 meczach na wszystkich frontach w drużynie Orłów, w których strzelił 8 goli i zaliczył 5 asyst. Dobre występy na Selhust Park zaowocowały powołaniem do reprezentacji Anglii, w której Gallagher zaliczył już trzy spotkania (z San Marino w eliminacjach MŚ 2022, a także w towarzyskich grach ze Szwajcarią i Wybrzeżem Kości Słoniowej).
Umowa jego wypożyczenia jest tak skonstruowana, że Gallagher nie może grać przeciwko Chelsea FC. Młody pomocnik zatem pauzował w obu spotkaniach ze zwycięzcą Ligi Mistrzów w 1. oraz 26. kolejce (oba te mecze Orły przegrały, odpowiednio 0:3 i 0:1). Nie inaczej będzie także w 1/2 finału FA Cup.
Przeczytaj również: Patrick Vieira rozczarowany postawą Chelsea ws. Gallaghera
Twarde stanowisko Chelsea
– Miałem okazję porozmawiać niedawno z Conorem i widziałem jego frustracje – przyznał na konferencji prasowej, menedżer Chelsea Thomas Tuchel. – Kilka tygodni temu spotykaliśmy się przypadkiem w restauracji po przerwie na mecze reprezentacji. Porozmawialiśmy chwilę i przeprosiłem go za zaistniałą sytuację.
– Znam jego charakter i wiem, jak bardzo lubi rywalizować. Wspaniale będzie go mieć do dyspozycji w przyszłym sezonie – dodał niemiecki szkoleniowiec.
– Zasady były jednak jasne, kiedy wypożyczaliśmy Gallaghera do Crystal Palace. Gramy mecz po to, aby go wygrać. Rozumiem zatem jego rozczarowanie, ale nie zamierzamy cierpieć z powodu naszych zasad – zakończył temat Tuchel.
Przeczytaj również: Gallagher imponuje formą. Co z powrotem do Chelsea?
Komentarze