FC Barcelona kontynuuje poszukiwania zawodnika, który mógłby rywalizować z Jordi Albą o miejsce w składzie na lewej stronie defensywy. Szkoleniowiec katalońskiego zespołu Xavi Hernandez widziałby w tej roli obrońcę Celty Vigo Javiego Galana.
- 33-letni Javi Alba nadal nie ma wartościowego dublera na lewej stronie defensywy Barcelony
- Xavi Hernandez widziałby w tej roli Javiego Galan
- Obrońca aktualnie broni barw Celty Vigo
Nowy kandydat Barcelony
Pozyskanie wartościowego dublera lub rywala dla Jordiego Alby jest celem Barcelony od dłuższego czasu. Zimą z przenosinami na Camp Nou łączeni byli między innymi Nicolas Tagliafico z Ajaksu Amsterdam i Alejandro Grimaldo z Benfiki. Ostatecznie jednak żaden z zawodników nie dołączył do zespołu, a plany sprowadzenia piłkarza na tę pozycje odłożone zostały o kilka miesięcy.
Jak poinformował dziennik AS, w kontekście transferu do Barcelony pojawiło się nowe nazwisko. Na pierwszym miejscu listy życzeń Xaviego Hernandeza miał znaleźć się występujący w Celcie Vigo Javi Galan. 27-latek od pewnego czasu jest obserwowany przez przedstawicieli katalońskiego klubu, a przed obecnego trenera Barcelony uważany jest za idealnego kandydata do rywalizacji z Albą.
Galan, który jest jednym z kluczowych zawodników drużyny prowadzonej przez Eduardo Coudeta, wyróżnia się szybkością oraz ofensywną postawę. W kilku meczach był także wystawiany na pozycji skrzydłowego. W tym sezonie rozegrał na boiskach La Liga 29 spotkań, notując w nich trzy asysty.
27-latek jest związany z Celtą umową aż do 2026 roku, co oznacza, że władze klubu z Camp Nou będą musiały podjąć negocjacje z przedstawicielami drużyny z Vigo. Należy jednak pamiętać, że oba kluby mają ze sobą bardzo dobre relacje, co niewątpliwie może pomóc w trakcie ewentualnych rozmów.
Galan to jeden z kilku zawodników, którzy są wymieniani w kontekście wzmocnienia lewej strony defensywy Barcelony. Wśród kandydatów w ostatnim czasie wymieniani byli wspomniany już Grimaldo, a także Alex Moreno z Realu Betis.
Zobacz także: Xavi apelował do Barcelony. Klub spełnia życzenie trenera
Komentarze