Prowadzony przez byłego szkoleniowca Legii Warszawa, Ricardo Sa Pinto, Sporting Braga udanie rozpoczął rywalizację w fazie grupowej Ligi Europy – Minhotos zdołali bowiem wywieźć komplet punktów z Molineux, gdzie zwycięskiego gola w starciu z Wolverhamptonem zdobył Ricardo Horta.
Pierwsza połowa spotkania na Molineux, lekko mówiąc, nie zachwyciła – żadnej z drużyn nie udało się bowiem oddać celnego strzału. Dwukrotnie temperatura podniosła się nieco pod bramką gości – w 12. minucie w bramkę nie trafił Ruben Neves, natomiast tuż przed przerwą, po dograniu Doherty’ego, niecelnie przymierzył Cutrone.
Siedem minut po zmianie stron, bliscy objęcia prowadzenia byli gospodarze – po dograniu Jonny’ego z lewej flanki i kiksie Jimeneza, futbolówka padła łupem Dendonckera, którego płaskie uderzenie zostało jednak wybronione przez Matheusa.
W 71. minucie, pierwsza groźna akcja Sportingu przyniosła od razu gola – Galeno wypatrzył wbiegającego w pole karne, kompletnie niepilnowanego Ricardo Hortę, który nie miał problemów z pokonaniem swojego rodaka, Ruia Patricio. W końcówce bramkę na wagę wyrównania mógł zdobyć Ruben Neves, ale komplet punktów uratował gościom świetnie interweniujący Matheus.
Wolverhampton Wanderers – S.C. Braga 0:1 (0:0)
0:1 Ricardo Horta 71′
żółte kartki:
Boly – Sequeira, Matheus, Palhinha
Wolves: Patricio – Boly, Coady, Bennett – Jonny, Gibbs-White (67′ Moutinho), Neves, Dendoncker (76′ Jota), Doherty (80′ Traore) – Cutrone, Jimenez
Braga: Matheus – Sequeira, Pablo, Viana, Esgaio – R. Horta (88′ Murilo), A. Horta (86′ Novais), Palhinha, Fransergio – Galeno (84′ Trincao), Paulinho
Komentarze