Sevilla w ostatnich latach często kupuje graczy dojrzałych, szukających jednocześnie szansy na regularną grę. Dlatego też zainteresowała się Julianem Draxlerem, który w letnim oknie transferowym chce opuścić Paris Saint-Germain.
- Sevilla kontynuuje poszukiwanie okazji na rynku
- Za taką Andaluzyjczycy uważają możliwość sprowadzenia Juliana Draxlera
- Niemiec jest głównie rezerwowym i zamierza latem odejść z Paris Saint-Germain na dwa lata przed końcem kontraktu
Draxler kolejnym graczem do odbudowy dla Lopeteguiego
Sevilla FC przez lata kojarzyła się głównie z inwestycjami w młodych graczy, których później mogła sprzedać z zyskiem. W ostatnich latach dyrektor sportowy Monchi przyjął jednak nieco inną strategię. Andaluzyjczycy szukają zawodników z określonym doświadczeniem, którzy znajdują się jednak na zakręcie kariery. W ten sposób Monchi dostrzegł Diego Carlosa, który wyrósł na jednego z najlepszych stoperów La Ligi. Podobnie postąpili ostatnio, sprowadzając Anthony’ego Martiala, czy kupując znacznie poniżej wartości rynkowej Jesusa “Tecatito” Coronę.
Teraz Los Nervionenses zagięli parol na kolejnego gracza, który mógłby prezentować wysoki poziom, jeśli otrzymałby szansę na regularną grę. Mowa tu o Julianie Draxlerze. Niemiec trafił do Paris Saint-Germain ponad pięć lat temu i jego początek w nowym klubie był udany. Grał regularnie, mogąc występować zarówno na skrzydle, jak i w środku pola. Stopniowo jednak jego rola zmniejszała się. W obecnym sezonie, po dołączeniu do składu Lionela Messiego, 28-latek gra głównie ogony. Dlatego też latem chce odejść z Paryża. Sam klub ma nie robić Niemcowi większych problemów. Jego kontrakt obowiązuje do 2024 roku, ale portal Transfermarkt wycenia gracza na zaledwie 20 milionów euro. Jeśli paryżanie zgodzą się na podobną kwotę, Sevilla będzie gotowa zaryzykować. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że pod skrzydłami Julena Lopeteguiego 56-krotny reprezentant Niemiec odzyskałby dawny blask.
W tym sezonie Draxler rozegrał łącznie 24 mecze, ale głównie w roli rezerwowego. Zanotował w nich dwa gole i dwie asysty.
Czytaj więcej: Holandia – Niemcy: typy, kursy, zapowiedź (29.03.2022).
Komentarze