Na sam koniec czwartkowych rewanżów 1/8 finału Ligi Europy doszło do trzech spotkań. Dwa z nich potrzebowały dogrywki i rzutów karnych. Co ciekawe, w tych zawodach to hiszpańskie ekipy dzielnie walczyły o awans do ćwierćfinału, jednak dalej przeszli West Ham i Eintracht.
Jarmołenko bohaterem West Ham, Betis wyleciał w ostatnich sekundach
West Ham wyrównał rezultat dwumeczu przeciwko Sevilli za sprawą Soucka w 39. minucie. Czech w swoim stylu uciekł spod krycia obrońców, wyskoczył najwyżej do zagrania Antonio i głową wpakował piłkę do siatki. Później tempo meczu niespodziewanie zwolniło. Po przerwie byliśmy świadkami taktycznych szachów, dlatego potrzebna była dogrywka. W niej lepsze okazały się Młoty. Wszystko dzięki Andrija Jarmołenki, który dopadł do odbitej futbolówki i wtrącił ją do bramki, tym samym zdobył drugiego gola w tym sezonie, a przy okazji doprowadził londyńczyków do ćwierćfinału.
Natomiast Betis rzutem na taśmę doprowadził do dogrywki. Eintracht skutecznie bronił dostępu do własnego pola karnego, stąd Biało-zieloni mieli utrudnione zadanie. Dopiero trafienie Iglesiasa z 90. minuty pozwoliło przywrócić marzenia, bo pierwszy mecz w Hiszpanii zakończył się triumfem Orłów (2:1). Gdy dogrywka dobiegała już końca, niemal wszyscy szykowali się do jedenastek. Plany gości w ostatnim momencie pokrzyżował Hintergger, który popisał się kapitalnym refleksem przy uderzeniu głową.
Wyniki i gole rewanżów 1/8 finału Ligi Europy
Eintracht – Betis 1:1 (0:1)
Hinteregger (121′) – Iglesias (90′)
West Ham – 2:0 Sevilla (1:0)
Soucek (39′), Jarmołenko (112′)
Lyon – FC Porto 1:1 (1:1)
Dembele (13′) – Pepe (27′)
Komentarze