Serie A: spore kontrowersje w Turynie, Inter zatrzymany [WIDEO]

Gleison Bremer
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Gleison Bremer

W ostatnim niedzielnym spotkaniu 29. kolejki Serie A Torino zatrzymało Inter Mediolan. Wynik spotkania w pierwszej części gry otworzył Bremer. Do wyrównania w doliczonym czasie gry doprowadził Alexis Sanchez. Z obu stron oglądaliśmy wiele niewykorzystanych sytuacji. Obie drużyny takim rezultatem mogą być rozczarowanie.

  • Bremer zdobywcą bramki dla Torino
  • Spore kontrowersje w polu karnym Interu
  • Inter wyrównał w doliczonym czasie gry

Gol Bremera i spore kontrowersje, Inter wyrównał rzutem na taśmę

Spotkanie bardzo agresywnie rozpoczęli gospodarze, którzy od pierwszych minut próbowali atakować bramkę Interu i to się opłaciło. Torino już w 12. minucie objęło prowadzenie. Bremer wykorzystał błąd defensywy nerazzurrich i otworzył wynik spotkania. W kolejnych minutach spotkanie się wyrównało i obie drużyny próbowały stwarzać zagrożenie. Dobre okazji do wyrównania mieli Lautaro Martinez i Calhanoglu, ale zabrakło skutecznego wykończenia.

Spore kontrowersje mieliśmy w 36. minucie. Przewracany w polu karnym był Andrea Belotti. Wydaje się, że w tej sytuacji zdecydowanie faulowany był napastnik Torino. Innego zdania był jednak arbiter główny tego spotkania, który także po interwencji VAR-u nie zdecydował się podyktować jedenastki.

https://twitter.com/Semprista/status/1503106002643734528

Po zmianie stron mecz nadal był bardzo otwarty z dwóch stron. Torino nie zamierzało spoczywać na laurach i próbowało podwyższyć rezultat widząc nie najlepiej dzisiaj dysponowanego rywala. Swoje okazje na wyrównanie mieli też gracz Interu, ale nie potrafili skutecznie sfinalizować swoich akcji. Znakomite okazje mieli między innymi Edin Dżeko oraz Arturo Vidal.

Inter dopiął swego dopiero w 94. minucie. Wyrównującego gola zdobył Alexis Sanchez. Obie ekipy ostatecznie podzieliły się punktami i obie strony pewnie będą żałować starty punktów z powodu wielu niewykorzystanych sytuacji. Włoskie media z pewnością będą rozpisywać się o kontrowersjach związanych z niepodyktowaniem rzutu karnego.

Komentarze