Dyrektor sportowy Paris Saint-Germain Leonardo przyznał, że nie można po każdym niepowodzeniu wyrzucać wszystkiego do kosza. Jego wypowiedź nawiązuje do pytań dziennikarzy na temat zwolnienia z klubu Mauricio Pochettino.
- Francuskie media chcą zwolnienia Pochettino i Leonardo
- Dyrektor sportowy PSG zapewnia, że Argentyńczyk nie zostanie zwolniony
- Pochettino wciąż jest łączony z objęciem schedy po Ralfie Rangnicku w Manchesterze United
Pochettino nie zostanie zwolniony
Paryżanie przegrali w środowy wieczór z Realem Madryt 1:3 i pożegnali się z tegoroczną edycją Ligi Mistrzów. To od razu wywołało lawinę spekulacji na temat przyszłości Pochettino na Parc des Princes. – Nie powinniśmy wszystkiego wyrzucać do kosza. Nie możemy po każdym niepowodzeniu zaczynać od zera. Naszym celem było wygranie Ligi Mistrzów i do przerwy wszystko było na dobrej drodze – przyznał.
– Musimy poprawić morale. Wciąż mamy do wygrania ligę. Pochettino jest nadal częścią tego projektu. Powinniśmy zostać razem. W tym momencie nie ma sensu zastanawiać się nad jego przyszłością – dodał Leonardo.
Takie zapewnienia nie zadowalają francuskich mediów, zdaniem których, to nie tylko Pochettino powinien być zwolniony, ale również Leanardo. Pierwszy obwiniany jest za brak sukcesu na arenie międzynarodowej, drugi za nieodpowiednie transfery. Francuzi uważają, że jeśli nie teraz to argentyński szkoleniowiec pożegna się z PSG po zakończeniu sezonu. Pochettino wciąż jest łączony z Manchesterem United, jednak w ostatnim czasie pojawiły się głosy, że taki wybór nowego menedżera nie podoba się fanom Czerwonych Diabłów.
PSG pewnie przewodzi w tabeli francuskiej Ligue 1. Paryżanie mają na tym etapie rozgrywek aż trzynaście punktów przewagi nad drugim zespołem z Nicei.
Zobacz również: Ogromne problemy Chelsea. Kibice nie kupią biletów na mecze
Komentarze