Emerson szybko opuści Tottenham

Jesse Lingard i Emerson
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Jesse Lingard i Emerson

Atletico Madryt planuje wzmocnić prawy blok defensywny. Po tym jak z klubu odszedł Kieran Trippier, mistrzowie Hiszpanii potrzebują zastępcy Anglika. Co ciekawe, to właśnie Emerson otwiera listę życzeń Rojiblanco, a przecież kilka miesięcy temu odszedł z Barcy do Tottenham.

  • Emerson latem trafił do Tottenham z Barcy
  • Brazylijczyk cieszy się regularnymi występami, ale nie do końca jest szczęśliwy w Londynie
  • Atletico rozważa pozyskanie 23-latka, jednak nie zamierza przepłacać

Emerson łączony z Atletico

Emerson nie może zagrzać miejsca odkąd przyleciał do Europy. Najpierw trafił do FC Barcelony i już po dwóch latach zasilił Real Betis. Pod rządami Koemana doszło natomiast do kuriozalnej sytuacji, bo Holender sprowadził 23-latka, aby dwa miesiące później sprzedać go do Tottenham.

Tymczasem jak twierdzą dziennikarze The Sun, Brazylijczyk lada moment znów może zmienić klub. Co prawda, pod dowództwem Antonio Conte czuje się całkiem nieźle, z kolei na koncie ma 20 występów w Premier League. Angielskie media uważają jednak, że defensor nie czuje się szczęśliwy w Londynie, dlatego jego otoczenie zaczęło powoli szukać ucieczki z nad Tamizy.

Podobno największe zainteresowanie usługami Emersona wykazuje Atletico Madryt. Aktualni mistrzowie Hiszpanii stracili zimą Kierana Trippiera, bo Anglik wybrał projekt w Newcastle. Obecnie Diego Simeone nie do końca lubi stawiać na Sime Vrsaljko, ale całkiem dobrze wspomina poczynania 23-latka w La Liga i w najbliższych dniach Rojiblanco przystąpią do pierwszych negocjacji.

Na wyspach nie oficjalnie mówi się, że Atletico w pierwszej ofercie zaproponuje 20 mln funtów. To mniej niż Koguty zapłaciły za bocznego obrońcę. Eksperci największe szanse na pozyskanie Emersona przez Atletico dają tyko wtedy, gdy do Londynu trafi przelew o wartości przynajmniej 26 mln funtów.

Natomiast Antonio Conte przeprowadzi latem kadrową rewolucję. Włoch miał przekazać swoim podopiecznym, że nie będzie robił im problemów, jeżeli w najbliższym okienku zechcą odejść.

Czytaj więcej: Superliga może zostać wskrzeszona, a UEFA znów jest oburzona. “Żyją w równoległym świecie”

Komentarze