We wtorkowy wieczór zostaną rozegrane rewanże 1/8 finału Ligi Mistrzów. Bayern Monachium – RB Salzburg to mecz, który wciąż nie został rozstrzygnięty. Po stronie Bawarczyków na pewno wystąpi Robert Lewandowski. Natomiast do dobrej formy wrócił Kamil Piątkowski. Świetna postawa młodego defensora w ostatnich tygodniach sprawiła, że 21-latek może zagrać od pierwszej minuty na Allianz Arenie.
- Kamil Piątkowski wrócił do regularnej gry w RB Salzburg
- Defensor pomógł drużynie zachować trzy czyste konta w trzech ostatnich pojedynkach
- Dlatego istnieje szansa, że zagra w rewanżu 1/8 finału Ligi Mistrzów
Piątkowski i spółka znów zatrzymają Bayern?
Kamil Piątkowski doznał bolesnej kontuzji pod koniec września. Złamanie kostki wykluczyło defensora z gry na dwa miesiące. Gdy klubowi medycy dali zielone światło na powrót do treningów, Polak przez dłuższy czas zmagał się jeszcze z dyskomfortem. To właśnie przez drobne problemy ze stawem skokowym nie wziął udziału w pierwszej rywalizacji RB Salzburg – Bayern Monachium (1:1).
Wówczas niewiele brakowało, żeby Byki sprawiły wielką niespodziankę. Przy odrobinie więcej szczęścia, spotkanie mogło zakończyć się nawet dwubramkowym prowadzeniem gospodarzy. Finalnie w samej końcówce Bawarczycy doprowadzili do remisu, dlatego każda z ekip ma na ten moment takie same szanse, aby awansować do ćwierćfinału Ligi Mistrzów.
Od połowy lutego Piątkowski cieszy się regularnymi występami. W następnych trzech ligowych pojedynkach jego zespół nie stracił żadnego gola, łącznie inkasując siedem oczek. W dużej mierze jest to też zasługa polskiego stopera, który po kontuzji wskoczył na jeszcze wyższy poziom. Do tego cieszy się wsparciem kolegów, a przy okazji prezentuje całkiem solidną formę.
Talent 21-latka dalej rośnie w siłę, co zauważył również dyrektor sportowy RB Salzburg, Christoph Freund. Działacz jest zadowolony z zakupu Piątkowskiego, na którego latem trzeba było wydać okrągłe 5 mln euro.
– Kamil jest młodym, bardzo ambitnym piłkarzem silnym w odbiorze i ze świetnym rozegraniem. Jego kreatywność bardzo pomaga nam praktykować nasz styl, bo zależy nam na starannej grze od tyłu. Kolejna rzecz to jego uniwersalność w defensywie – stwierdził Freund.
Stąd też istnieje realna szansa na występ Kamila Piątkowskiego od pierwszych minut w drugim pojedynku przeciwko Bayernu Monachium. O awans Bykom nie będzie łatwo, ale rywalizacja Lewandowskiego z Piątkowskim byłaby sporym smaczkiem dla polskich kibiców.
- Przeczytaj również: Bayern Monachium – RB Salzburg: typy, kursy, zapowiedź (08.03.2022)
Start zawodów zaplanowany jest na godzinę 21:00. Z kolei transmisję meczu “na żywo” przeprowadzi Polsat Sport Premium 1.
Czytaj więcej: Poweekendowy dwugłos Tetryków
Komentarze