Bezapelacyjnie hitem 28. kolejki Serie A było starcie pomiędzy Napoli i Milanem. Gospodarze odnieśli bolesne zwycięstwo, a bramkę na wagę trzech punktów strzelił Olivier Giroud.
- Napoli przegrało u siebie z Milanem (0:1) w hicie 28. kolejki Serie A
- Jedyną bramkę meczu strzelił niezawodny Olivier Giroud
- Piotr Zieliński przebywał na boisku do 82. minuty
Giroud uciszył Stadio Diego Armando Maradona, Milan na fotelu lidera
Bez wątpienia najważniejszym meczem 28. kolejki Serie A był pojedynek Napoli z Milanem. Zwycięzca tego meczu mógł zasiąść na fotelu lidera włoskiej ekstraklasy. Z tego powodu przez długi czas obaj szkoleniowcy schowali swoje drużyny za podwójną gardą. Na pierwszy celny strzał czekaliśmy aż do 27. minuty. Strzał Rafaela Leao z dystansu z łatwością złapał jednak David Ospina. Do przerwy nie oglądaliśmy bramek.
Oba zespoły nieco odsłoniły się po przerwie. To przyniosło szybką bramkę. W 49. minucie sędzia zarządził rzut wolny ze sporego dystansu dla Rossoenrich. Do wybicia po dośrodkowaniu dopadł Davide Calabria. Obrońca zamierzał strzelać, ale wyszło z tego zagranie, które przeciął Olivier Giroud. Francuz najlepiej odnalazł się w szesnastce i wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie.
Napoli starało się wyrównać, ale gospodarzom brakowało konkretów. Najgroźniejszy w zespole Partenopei był Victor Osimhen, ale obrońcy Milanu ostatecznie radzili sobie z Nigeryjczykiem.
To wielkie zwycięstwo dla mediolańczyków. Wreszcie zasiedli na fotelu lidera Serie A i udowodnili swoje mistrzowskie aspiracje. Pozostaną na tym miejscu w tabeli co najmniej do następnego weekendu.
Komentarze