Po nieudanych mistrzostwach świata w Niemczech zarząd PZPN zareagował na te wydarzenia i postanowił zwolnić z roli selekcjonera Pawła Janasa. Po długich dyskusjach zdecydowano się postawić na zagranicznego szkoleniowca. Wybór padł na doświadczonego Holendera – Leo Beenhakkera, który został siódmym w historii zagranicznym selekcjonerem kadry.
Nazwisko nowego szkoleniowca znali jedynie sympatycy futbolu, którzy śledzili rozgrywane w Niemczech mistrzostwa świata. Wówczas Leo Beenhakker dokonał rzeczy niemożliwej – zajął czwarte miejsce w strefie CONCACAF i po barażach z Bahrajnem wprowadził Trynindad i Tobago do historycznych mistrzostw świata! W przeszłości prowadził także takie kluby jak Feyenoord Rotterdam, Ajax Amsterdam, Real Madryt, reprezentacje Holadnii, Arabii Saudyjskiej i wspomniany Trynidad i Tobago. Zaś na rynku trenerskim funkcjonuje od 1965 roku.
Beenhakker podpisał dwuletni kontrakt, a celem numer jeden był pierwszy historyczny awans do Euro 2008. Cel wydawał się mało realny, jednak Holender dokonywał już wielkich rzeczy – zatem dawało to kibicom cień nadziei.
W swej nowej roli Holender zadebiutował 16 sierpnia 2006 w towarzyskiej potyczce przeciwko reprezentacji Danii w Odense. Biało-czerwoni ulegli wówczas rywalom 0:2. A zaledwie dwa tygodnie później rozpoczęły się eliminacje do Euro 2008, zatem Beenhakker nie miał zbyt dużo czasu na poukładanie kadry biało-czerwonych.
Po falstarcie w eliminacjach – porażka w Bydgoszczy z Finlandią 1:3, a także przy nieco zrewolucjonizowanym składzie remis z Serbią 1:1 w Warszawie nowy selekcjoner do następnych spotkań miał miesiąc na przeanalizowanie gry piłkarzy i powołanie optymalnego zespołu. Gdy rozpoczynał pracę, powiedział: – Macie w Polsce tak samo zdolnych piłkarzy jak wszędzie, moim zadaniem jest ich znaleźć.
W następnych trzech spotkaniach rozegranych w październiku i listopadzie 2006 roku Polacy zdobyli komplet punktów. Choć mało przekonujące zwycięstwo z reprezentacją Kazachstanu 1:0 nie zapowiadało tego, cztery dni później biało-czerwoni rozegrali niezapomniane spotkanie w Chorzowie. Wygrali 2:1 z Portugalczykami – nazywanymi Brazylijczykami Europy, w kadrze której grali m.in. Deco z FC Barcelony, Cristiano Ronaldo – gwiazda Manchesteru United. Obie bramki zdobył wówczas Euzebiusz Smolarek, który błyszczał skutecznością podczas eliminacji. Następnie ograli jeszcze Belgię 1:0 w Brukseli.
Rok 2006 zakończyli zwycięstwem nad Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi w towarzyskim spotkaniu, gdzie Don Leo potencjalnych kadrowiczów. Podczas lutowego zgrupowania w Jerez de la Frontera Polacy wygrali towarzysko jeszcze z Estonia (4:0) i zremisowali ze Słowacją (2:2). Były to przygotowania przed marcowymi spotkaniami eliminacjami do mistrzostw Starego Kontynentu.
24 marca 2007 w stolicy kraju Polska ograła 5:0 Azerbejdżan, a cztery dni później w Kielcach zwyciężyła Armenię 1:0, dzięki czemu umocnili się na pozycji lidera grupy eliminacyjnej. W meczach rewanżowych Polacy grali nieco ze zmiennym szczęściem – w Baku kadra biało-czerwonych pokonała gospodarzy 3:1, a kilka dni później zaliczyli wpadkę w Erywaniu przegrywając niespodziewanie z Armenią 0:1.
Decydujące spotkanie po wcześniejszym sparingu z Rosjanami (2:2) w Moskwie przyszło Polakom rozegrać ósmego września w Lizbonie. Wówczas, mimo tego, że przegrywali 1:2 z Portugalczykami, gola na wagę remisu szczęśliwie w bramce umieścił Jacek Krzynówek w samej końcówce, doprowadzając do remisu, a także bezbramkowo remisując z Finlandią. Miesiąc później ograli Kazachstan w Warszawie, a Euzebiusz Smolarek zaliczył hat-tricka wyróżniając się spośród naszej reprezentacji.
Jednak decydujący i historyczny mecz dla każdego kibica piłkarskiego to spotkanie rozegrane 17 listopada 2007 na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Polska reprezentacja pokonała wówczas Belgów 2:0 po dwóch trafieniach Ebiego Smolarka i stało się!!! Nasi po raz pierwszy raz w długiej historii zdołali wywalczyć awans do mistrzostw Starego Kontynentu wychodząc z bardzo trudnej grupy z m.in. Serbią, Belgią i Portugalią. Ostatni mecz z rywalem z Bałkanów był tylko formalnością i w rezerwowym składzie zremisowaliśmy 2:2.
A drugiego grudnia w Lucernie rozlosowano grupy Mistrzostw Europy 2008. Polska trafiła do grupy B – z Austrią – współgospodarzem imprezy, a także Niemcami oraz Chorwacją.
Kadra Leo:
Już na początku eliminacji do Euro 2008 Leo Beenhakker pożegnał kilku doświadczonych piłkarzy – między innymi Tomasza Frankowskiego i Mirosława Szymkowiaka. Po pierwszym meczu eliminacyjnym z Finlandią, który przegraliśmy 1:3 i błędach Jerzego Dudka, także ten golkiper nie otrzymywał powołań do kadry na kolejne mecze. Koszulkę z numerem „1” otrzymał Artur Boruc, który jeszcze na początku walczył o miejsce w składzie z Wojciechem Kowalewskim. Później do kadry wskoczył także Łukasz Fabiański, jednak pełnił jedynie rolę trzeciego.
Natomiast kluczowymi postaciami drużyny byli Jacek Bąk, Jacek Krzynówek, Euzebiusz Smolarek, Michał Żewłakow i przez długi okres kapitan zespołu Maciej Żurawski. Utrata miejsca w podstawowym składzie przez „Magica”, bo tak nazywali go sympatycy Celtiku Glasgow, nie zmieniła jego statusu w kadrze. Wciąż otrzymywał spory kredyt zaufania od Beenhakkera. Pierwszy plac wywalczyli także Mariusz Lewandowski i Dariusz Dudka.
Do tego doszło sporo nowych twarzy – do kadry wchodzili wówczas Jakub Błaszczykowski, Grzegorz Bronowicki, Radosław Matusiak, Marcin Wasilewski, Łukasz Garguła, PawłełGolański czy Wojciech Łobodziński. Młodość wspierana była niejednokrotnie przez doświadczenie Mariusza Jopa, Marka Saganowskiego i Radosława Sobolewskiego.
Leo Beenhakker zrezygnował także z kilku odkryć Pawła Janasa. Miejsca w kadrze zabrakło dla snajpera Wisły Pawła Brożka, czy jednego z najlepszych kadrowiczów na Mundialu w Niemczech Ireneusza Jelenia, który robił furorę we francuskiej Ligue 1. Do tego doszli jeszcze Arkadiusz Radomski, Grzegorz Rasiak i Arkadiusz Głowacki. Marcin Baszczyński także powoli żegnał się z kadrą.
Mecze w eliminacjach do Euro 2008
02.09.2006, Bydgoszcz, Polska 1:3 Finlandia
06.09.2006, Warszawa, Polska 1:1 Serbia
07.10.2006, Ałma Ata, Kazachstan 0:1 Polska
11.10.2006, Chorzów, Polska 2:1 Portugalia
15.11.2006, Bruksela, Belgia 0:1 Polska
24.03.2007, Warszawa, Polska 5:0 Azerbejdżan
28.03.2007, Kielce, Polska 1:0 Armenia
02.06.2007, Baku, Azerbejdżan 1:3 Polska
06.06.2007, Erewań, Armenia 1:0 Polska
08.09.2007, Lizbona, Portugalia 2:2 Polska
12.09.2007, Helsinki, Finlandia 0:0 Polska
13.10.2007, Warszawa, Polska 3:1 Kazachstan
17.11.2007, Chorzów, Polska 2:0 Belgia
21.11.2007, Belgrad, Serbia 2:2 Polska
Bilans spotkań eliminacyjnych do Euro 2008 (zwycięstwa/remisy/porażki):
– 14 (8-4-2). Bramki: 24-12
Komentarze