Barcelona chce aby latem wzmocnił ją Erling Haaland. Głos w sprawie rozchwytywanego Norwega na konferencji prasowej zabrał Xavi Hernandez.
- W grze o pozyskanie Erlinga Haalanda pozostał Manchester City i Barcelona
- Hiszpański gigant robi wszystko, aby uprzedzić mistrza Anglii
- O napastniku BVB wypowiedział się Xavi Hernandez
Barcelona może zrealizować hitowy transfer
Do rozpoczęcia letniego okna transferowego zostały około cztery miesiące. Wówczas prawdopodobnie Borussią Dortmund opuści Erling Haaland. Jego klubowa przyszłość rozstrzyga się jednak już teraz. Pozyskać Norwega chciały najlepsze drużyny na świecie, ale wyścigu o 21-latka pozostały już tylko dwie ekipy.
Kandydaci do pozyskania Haalanda to Manchester City i Barcelona. Reprezentujący Norwega Mino Raiola odbył się rozmowy z zainteresowanymi drużynami. Co ciekawe, z piłkarzem w Monachium spotkał się Xavi Hernandez. Hiszpan na konferencji prasowej przed meczem z Elche nie zaprzeczył temu faktowi.
– Nie mogę podać szczegółów dotyczących Erlinga Haalanda. Pracujemy nad teraźniejszością i przyszłością. Nie mogę nic więcej powiedzieć – rzekł tajemniczo Xavi. Z jego słów wynika, że Barcelona działa w sprawie pozyskanie Norwega. To wydaje się coraz bardziej realne. Zwłaszcza po tym co w trakcie tego samego spotkania z dziennikarzami stwierdził opiekun Barcelony.
– Najważniejsze jest to, że nie widziałem jeszcze żadnego piłkarza, który odmówiłby Barcelonie. Wszyscy chcą tutaj przyjść – przekazał Xavi. W Barcelonie wynagrodzenie Haalanda wzrastałoby z każdym kolejnym sezonem spędzonym w klubie z siedzibą na Camp Nou.
Czytaj także: Jerzy Dudek: dostałem zdjęcia od przyjaciela z Ukrainy. To coś przerażającego
Komentarze