Ukraiński trener pracujący z młodzieżą w Szachtarze Donieck został zabity w czasie rosyjskiego ostrzału, poinformował oficjalnie klub. Niedawno z Ukrainy wydostał się szkoleniowiec pierwszego zespołu Roberto De Zerbi.
- Trener młodzieży Szachtara Donieck został zabity
- To jedna z wielu ofiar rosyjskiej inwazji na Ukrainę
- Rozgrywki ligowe na Ukrainie zostały zawieszone
Kolejna ofiara rosyjskiej inwazji
Szachtar już od 2014 roku nie grał domowych meczów w Doniecku ze względu na sytuację polityczną w kraju. Obecnie trwająca inwazja Rosji na Ukrainę zmieniła kraj w strefę wojny, a rozgrywki ligowe zostały zawieszone.
Włoski szkoleniowiec Roberto De Zerbi, który kontrakt z Szachtarem Donieck podpisał latem zeszłego roku zdołał niedawno powrócić do ojczyny, po tym jak cała drużyna została uwięziona w Kijowie.
Niestety tyle szczęścia nie miał jeden z trenerów pracujących z młodzieżą w ukraińskim klubie. Dyrektor generalny Szachtara oficjalnie poinformował, że Ukrainiec zginął w czasie rosyjskiego ostrzału.
– Jeden z naszych pracowników zginął wczoraj. Trener młodzieży. Zabił go odłamek pocisku. Rosja zabija Ukraińców, powstrzymajcie to szaleństwo! – napisał Palkin.
Trwająca inwazja sił rosyjskich na Ukrainę doprowadziła do wielu sankcji sportowych. UEFA i FIFA wykluczyły drużyny rosyjskie z międzynarodowych rozgrywek, a finał Ligi Mistrzów został przeniesiony z Sankt Petersburga do Paryża.
Zobacz również: Premier League zniknie z rosyjskiej telewizji
Komentarze