Kontrakt Ousmane’a Dembele kończy się wraz z czerwcem. Francuz wrócił do gry, po trzymeczowym odsunięciu od składu. Joan Laporta wyznał, że wciąż liczy na dojście do porozumienia z 24-latkiem, który w ostatnim spotkaniu zanotował gola i dwie asysty po wejściu z ławki rezerwowych.
- Dembele nie doszedł do porozumienia z Barceloną w sprawie kończącego się w czerwcu kontraktu
- Joan Laporta nakazał odsunięcie Francuza na trzy mecze za brak podpisu pod nową umową
- Ostatnio jednak 24-latek wchodzi z ławki i robi różnicę. W niedzielę, jako rezerwowy, zanotował gola i dwie asysty
Laporta: chcielibyśmy, by Dembele jeszcze raz przemyślał naszą ofertę
Kontrakt Ousmane’a Dembele z Barceloną obowiązuje jedynie do końca czerwca. Klub przez wiele miesięcy prowadził negocjacje z agentem gracza, ale pozycje obu stron były zbyt rozbieżne. Przedstawiciel chciał wywalczyć znaczną podwyżkę dla swego klienta (mówiło się nawet o kwotach rzędu 40 milionów euro rocznie). Blaugrana zamierzała zaś obniżyć kwotę podstawową. 24-latek miał zarabiać głównie w oparciu o bonusy zależne od występów.
Skrzydłowy do końca okienka nie zdecydował się na podpisanie kontraktu. W reakcji na to Joan Laporta zakazał Xaviemu wystawianie gracza do składu. Przesiedział na ławce przez trzy mecze, w tym szlagier z Atletico Madryt (4:2). Ostatnio jednak Dembele wrócił do składu, a na boisku pojawia się głównie, wchodząc z ławki rezerwowych. W niedzielę właśnie w takiej roli zanotował gola (debiutanckiego w tym sezonie La Ligi) i dwie asysty.
Po meczu wypowiedział się prezes Blaugrany. Jak się okazało, klub ponownie otworzył drzwi przed swym graczem.
– Dembele ma naszą propozycję. Zawsze życzyliśmy sobie, by został. To niesamowity zawodnik. Dla mnie to jeden z najlepszych na swojej pozycji. Chcielibyśmy, żeby ponownie przemyślał naszą ofertę pod koniec sezonu. Zobaczymy. Póki co, skupmy się na rozgrywkach. Mamy sporo do zrobienia w Lidze Europy i La Lidze – powiedział Joan Laporta.
Francuz rozegrał w tym sezonie 16 spotkań. Zanotował w nich dwa gole i pięć asyst. Jego usługami zainteresowane są, między innymi, Newcastle, Chelsea czy PSG.
Czytaj więcej: Barcelona złożyła ofertę pomocnikowi Milanu.
Komentarze