Bayern Monachium w sobotni wieczór mierzył się na wyjeździe z Eintrachtem Frankfurt w meczu Bundesligi. W wyjściowym składzie Bawarczyków zagrał oczywiście Robert Lewandowski. Napastnik reprezentacji Polski wsparł Ukrainę, zakładając opaskę z flagą tego kraju, bedąc wyjątkow kapitanem Bawarczyków.
- Robert Lewandowski został kapitanem Bayernu w sobotnim starciu przeciwko Eintrachtowi
- Reprezentant Polski opaskę na ramieniu miał w kolorach flagi ukraińskiej
- 33-latek wsparł naszych wschodnich sąsiadów
Lewandowski potępia agresję Rosji na Ukrainie
Bayern Monachium przystępował do potyczki z zespołem z Frankfurtu w roli faworyta. Podopieczni Juliana Nagelsmanna mieli jednak w pamięci przegrany bój z tą ekipą w październiku minionego roku. O to, aby nie było powtórki z rozgrywki, miał zadbać Lewy.
Lewandowski został w sobotnim boju z Eintrachtem kapitanem Bayernu, co było podyktowane nieobecnością Manuela Neuera i Thomasa Muellera. Polski piłkarz wykorzystał okazję do zaakcentowania wsparcia Ukrainy, zakładając opaskę w kolorach flagi Ukraińskiej.
Lewandowski w sobotę opublikował oświadczenie, dające do zrozumienia, że nie bierze pod uwagę gry z Rosją w barażu o awans na mundial w Katarze. Wpływ na to ma agresja na Ukrainę, która jest następstwem decyzji prezydenta Władimira Putina związanej z uznaniem niepodległości separatystycznych “republik ludowych” w Donbasie. Po niej wojska rosyjskie wkroczyły na ukraińskie ziemie. Reprezentanci Polski z napastnikiem Bayernu na czele potępili zdecydowanie to zachowanie.
Czytaj więcej: Lewandowski zabrał głos. “Będę rozmawiał z kolegami o meczu z Rosją”
Komentarze