Według najnowszych wieści z Hiszpanii, Erling Haaland ma spore szanse, aby otrzymać angaż w Realu Madryt. Dziennikarze Sport twierdzą, że w przypadku niepowodzenia z transferem Mbappe to właśnie Norweg trafi na Santiago Berneabeu.
- Erling Haaland łączony z przenosinami do Realu Madryt
- Po sezonie 2021/22 w kontrakcie Norwega zostanie aktywowana klauzula wykupu za nie więcej niż 90 mln euro
- Królewscy są zdeterminowani, aby wykupić napastnika BVB, kiedy nie dojdą do porozumienia z obozem Mbappe
Haaland zastępcą Benzemy?
Erling Haaland coraz bardziej rozważa opuszczenie Borussii Dortmund. W czwartek, kiedy jego klub rozgrywał mecz z Rangers (2:4) w Lidze Europy, na twarzy Norwega widać było zirytowanie boiskowymi niepowodzeniami. Aktualnie 21-latek leczy kontuzję mięśniową, ale nie ma pewności, co do dokładnej daty powrotu na murawę. Zawodnik takiego kalibru oczekuje regularnej gry w Lidze Mistrzów, a już zaraz BVB może wylecieć z hukiem z mniej prestiżowych zawodów.
W takiej sytuacji wielki transfer wydaję się kwestią czasu. Podobnego zdania są dziennikarze Sport. Hiszpańskie media sugerują, że w przypadku niepowodzenia z letnimi przenosinami Kyliana Mbappe na Santiago Bernabeu, to Haaland zostanie nowym i najlepiej opłacanym piłkarzem Królewskich. Co ciekawe, Perez już wcześniej negocjował wykup Norwega, ale szefostwo z Dortmundu wolało oddać atakującego dopiero w 2023 r.
Haaland byłby idealnym zastępca Karima Benzemy. Los Blancos od dawna potrzebują młodego super strzelca z prawdziwego zdarzenia. Podobno on sam wolałby trafić do Hiszpanii niż do Premier League, więc bliżej letniego okienka pojawi się już więcej konkretów.
Wracając do Mbappe, PSG zaoferowało mu ostatnio lukratywną propozycję nowej umowy. W przypadku, gdyby Francuz przystał na warunki paryżan, zarabiałby milion euro tygodniowo, dzięki czemu zostałby najlepiej zarabiającym zawodnikiem na świecie. Co więcej, gdy zespół Pochettino wyeliminuje Real Madryt z Ligi Mistrzów, może nabierać rozpędu, żeby ostatecznie sięgnąć po pierwszy w historii klubu puchar prestiżowych rozgrywek. Wydaje się, że tylko taki scenariusz zatrzyma Mbappe na Parc des Princes, który jesienią miał powiadomić katarskich właścicieli, że w 2022 r. opuści bramy Parku Książąt.
Niemniej Real Madryt chętnie zakontraktowałby dwie wschodzące gwiazdy futbolu naraz. Taki ruch przypieczętowałby rewolucję, a zarazem budowę nowej ery Galacticos.
Czytaj więcej: Pierwszy meczbol Paulo Sousy
Komentarze