Union Berlin zaprezentował się mizernie na tle Borussii Dortmund, przegrywając u siebie 0:3. Bohaterem spotkania w stolicy Niemiec był Marco Reus, który jeszcze w pierwszej połowie strzelił dwa gole.
Marco Reus show
32-letni pomocnik najpierw przytomnie zachował się w polu karnym, po rzucie wolnym dortmundczyków i plasowanym strzałem w środek bramki, umieścił piłkę w siatce w 18. minucie. Siedem minut później z kolei 48-krotny reprezentant Niemiec popisał się kapitalną, indywidualną akcję. Minął kilku graczy Unionu, na czele z bramkarzem, Andreasem Luthe i z bliska wpakował piłkę do pustej bramki. Gospodarzy w pierwszej połowie stać było tylko na jeden celny strzał autorstwa Bastiana Oczipki. Pierwsze czterdzieści pięć minut to był zatem Marco Reus show!
W drugiej połowie obraz gry nie uległ zmianie. Prym dalej wiodła Borussia Dortmund, która w 71. minucie podwyższyła swoje prowadzenie. Po zamieszaniu w szesnastce Unionu Berlin najwięcej spokoju zachował Raphael Guerreiro. Piłkarze ze stolicy Niemiec mogli zdobyć bramkę honorową w 75. minucie, kiedy do siatki głową trafił Kevin Mohwald. Wcześniej jednak gracz Unionu faulował jednego z dortmundczyków, zatem gol nie został uznany.
Komentarze