Gareth Bale pod nieobecność Karima Benzemy wrócił do wyjściowego składu Realu Madryt. Walijczyk spędził na boisku 75 minut pokazując się z całkiem dobrej strony w sobotnim meczu z Villarreal. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.
- Gareth Bale pokazał się z dobrej strony w meczu z Villarreal
- Media spekulują, że Walijczyk może zagrać we wtorkowym meczu Ligi Mistrzów z PSG
- Carlo Ancelotti liczy na powrót do składu Karima Benzemy
Carlo Ancelotti czeka na powrót Benzemy
Po meczu od razu zaczęły się pojawiać głosy w hiszpańskiej prasie, że Gareth Bale może również zacząć od pierwszej minuty we wtorkowym pojedynku w Lidze Mistrzów z PSG.
O komentarz w tej sprawie poproszony został szkoleniowiec Realu Carlo Ancelotti. – Bale odniósł bardzo poważną kontuzję we wrześniu i miał problemy z powrotem do optymalnej dyspozycji. Trudno było mu zwiększać obciążenie podczas sesji treningowych, ale dzisiaj pokazał, że może być ważnym zawodnikiem i był bardzo zaangażowany w grę – mówił Włoch.
– W meczu z Villarreal Bale pokazał się z naprawdę dobrej strony. Miał swoje okazje, dużo walczył, był niebezpieczny i stwarzał sytuacje podbramkowe – dodał.
– Czy zagra w Paryżu? Musimy poczekać i zobaczymy, co wydarzy się w najbliższych kilkudziesięciu godzinach. Mam nadzieję, że będę miał wszystkich zawodników do swojej dyspozycji – zakończył Ancelotti.
Ostatnie zdanie włoskiego szkoleniowca nawiązuje do problemów zdrowotnych Karima Benzemy. Całe środowisko piłkarskie związane z Realem Madryt wierzy, że Francuz zdoła zagrać we wtorek w Paryżu. Jedno jest pewne, że ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie parę chwil przed pierwszym gwizdkiem. Początek spotkania o godzinie 21:00.
Zobacz również: Azpilicueta coraz bliżej Barcelony
Komentarze