David Alaba wciąż nie parafował nowej umowy z Bayernem Monachium. Niemiecki Bild podaje natomiast, że klub z Bawarii zamierza przedłużyć z zawodnikiem kontrakt nie na cztery, a jednak pięć lat. Austriak ma umowę ważną z przedstawicielem mistrzów Niemiec tylko do końca czerwca 2021 roku.
David Alaba wciąż nie może być pewny swojej przyszłości w szeregach klubu z siedzibą na Allianz Arena. Bayern aktualnie priorytetowo poświęca się sprawie związanej z parafowaniem nowego kontraktu z reprezentantem Austrii.
Karl-Heinz Rummenigge jest w stałym kontakcie z menedżerem piłkarza, którym jest Pini Zahavi. Warto zaznaczyć, że klub z Bawarii nie zamierza poprawiać swojej oferty finansowej złożonej zawodnikowi. Bayern nie chce burzyć struktury finansowej zbudowanej w klubie.
Przypomnijmy, że na mocy nowej umowy austriacki zawodnik mógłby liczyć na zarobki na poziomie 11 milionów euro podstawowego wynagrodzenia. Monachijczycy są też gotowi zapewnić Alabie premie w wysokości sześciu milionów euro.
Bayern w poszukiwania rozwiązania zadowalającego każdą ze stron
O ile warunków finansowych klub z Bawarii nie zamierza poprawiać, to jest szansa na to, że propozycja Bayernu dotyczyłaby kontraktu nie na cztery, a jednak pięć lat. Tym samym Austriak mógłby grać w drużynie z Bawarii do 33 roku życia.
Dodajmy, że Alaba dołączył do Bayernu w 2011 roku z TSG 1899 Hoffenheim. W ekipie aktualnych mistrzów Bundesligi urodzony w Wiedniu piłkarz wystąpił łącznie w 386 spotkaniach, notując w nich 31 trafień i 48 asyst.
Komentarze