Sadio
Mane

Sadio Mane – kariera

Sadio Mane swoje pierwsze kroki stawiał w senegalskiej akademii piłkarskiej Generation Foot. Tam szybko dostrzegli go reprezentanci FC Metz. Szybko przebił się do pierwszej drużyny, co nie umknęło władzom RB Salzburg. Austriacy poszukują na rynku utalentowanych młodych graczy, potrzebujących ogłady – w taki sposób Mane trafił do stajni Red Bulla za cztery miliony euro. Tam błyskotliwy skrzydłowy już szalał. W dwa lata sięgnął po dwa mistrzostwa i dwa Puchary Austrii, strzelając łącznie 45 bramek dla nowej drużyny.

Wydawał się wręcz skrojony pod Premier League, choć transfery zawodników ze znacznie słabszych lig są zwykle ryzykiem. Ryzyko to podjęło Southampton, płacąc za Senegalczyka aż 23 miliony euro. Ta inwestycja szybko się spłaciła. Mane przywitał się z najsilniejszą ligą Europy, pokazując niezwykłą szybkość i siłę na skrzydle. 16 maja 2015 roku już na zawsze zapisał się w historii rozgrywek, zdobywając najszybszego hat-tricka w historii. Senegalczyk potrzebował do tego zaledwie 2 minut i 56 sekund! W zespole Świętych strzelał i asystował, jak na zawołanie. Nie było zatem innej drogi, niż wykonanie kolejnego kroku.

Latem 2016 roku Mane trafił do Liverpoolu, a Southampton zarobiło aż 41 miliony. Z dzisiejszej perspektywy wydaje się, że obie strony zrobiły fantastyczny interes. Na Anfield Road Mane z miejsca stał się ulubieńcem widzów. A trafił do klubu w niełatwym okresie, bo był to początek rewolucji Juergena Kloppa. To właśnie Niemiec naciskał na transfer Senegalczyka. A gracz ten robił postęp tak, jak robiła to cała drużyna. Swój najlepszy, pod względem indywidualnym, sezon, Mane rozegrał na przełomie 2018 i 2019 roku. Wówczas zakończył kampanię jako król strzelców z 22 bramkami w lidze. Do tego wydatnie pomógł swojej drużynie w triumfie w Lidze Mistrzów. Rok później tercet ofensywny Mane – Roberto Firmino – Mohamed Salah, spełnił największe marzenie kibiców na Anfield. Przywrócił The Reds tytuł mistrzów kraju po trzech dekadach przerwy! Dziś Mane jest jedną z największych gwiazd drużyny. Rozegrał w jej barwach ponad dwieście spotkań, strzelając ponad sto bramek. Poza Ligą Mistrzów i mistrzostwem Anglii, sięgnął z The Reds po Klubowe Mistrzostwa Świata i Superpuchar Europy. Po sześciu latach spędzonych nad Mersey, Senegalczyk przyznał, że potrzebuje nowego wyzwania. Zgłosił się po niego Bayern Monachium, który potrzebował wzmocnienia siły ognia po sprzedaży Roberta Lewandowskiego. Już jako gracz Die Roten dotknęło go największe indywidualne wyróżnienie. Zajął drugie miejsce w plebiscycie Złotej Piłki, ustępując jedynie Karimowi Benzemie.

Pobytu w Monachium Sadio Mane nie mógł zaliczyć do udanych. Co prawda rozegrał 25 spotkań w Bundeslidze, zdobywając siedem bramek i notując pięć asyst, ale oczekiwania względem niego były znacznie wyższe. Po zakończeniu sezonu 2022/23 Bayern był gotowy na pożegnanie się z Senegalczykiem. Oczekiwania finansowe bawarskiego klubu oraz samego piłkarza spełnili przedstawiciele saudyjskiego Al-Nassr, do którego przeszedł 1 sierpnia za 30 milionów euro.

Mane jest też wiodącą postacią reprezentacji Senegalu. Zadebiutował w niej w 2012 roku, a po dekadzie jest najlepszym strzelcem w jej historii. W lutym 2022 roku miał wydatny udział w największym sukcesie kadry narodowej. Z trzema bramkami i dwiema asystami poprowadził Senegal do pierwszego triumfu w Pucharze Narodów Afryki, pokonując w finale Egipt. W listopadzie 2022 roku spotkała go wielka tragedia. Jego reprezentacja była już gotowa do Mistrzostw Świata w Katarze, ale tuż przed turniejem Mane złapał poważną kontuzję kości strzałkowej prawej nogi. Lwy Terangi poradziły sobie bez największej gwiazdy co najmniej dobrze, wychodząc z niełatwej grupy.

Sadio Mane – aktualności

Najczęściej zadawane pytania: