Woflsburg, po dość zaciętym i wyrównanym meczu, remisuje z Freiburgiem 2:2. Zespół gości tym samym nie zmniejsza straty do swoich rywali i wciąż tracą do Wilków cztery punkty. Szóste miejsce gwarantuje im grę w kwalifikacjach do Ligi Europy. Zespół gospodarzy może dzisiaj mówić o dużym pechu, gdyż po analizie VAR zostały im anulowane dwie bramki, przez co mecz zakończył się podziałem punktów.
W pierwszej połowie to zespół Wolfsburga lepiej się prezentował. Wprawdzie strzelili oni aż cztery gole w pierwszej odsłonie meczu, ale dwa zostały anulowane po weryfikacji VAR.
Wilki objęły prowadzenie w 14. minucie. Wtedy to, po paru podaniach piłka dotarła na skraj pola karnego pod nogi Steffena. Niemiec posłał piłkę w okolice jedenastego metra, a tam już czekał Weghorst, który pokonał bramkarza i otworzył wynik meczu.
W 24. minucie doszło do dość niecodziennej sytuacji. Ginczek po interwencji bramkarza wpakował piłkę do siatki, ale bramka została anulowana, gdyż po analizie VAR sędzia dopatrzył się spalonego. Dosłownie chwilę później sędzia zdecydował po ponownej weryfikacji, że Wolfsburgowi należy się karny. Do piłki podszedł Weghorst i pokonał bramkarza, podwyższając prowadzenie.
W 29. minucie o ogromnym pechu może mówić Ginczek. Niemiec ponownie zdobył bramkę, tym razem strzałem głową po rzucie rożnym. Sędzia jednak po przeanalizowaniu powtórki anulował bramkę, gdyż dostrzegł, że napastnik Wolfsburga po oddaniu strzału głową dotknął piłki ręką.
Pod koniec pierwszej odsłony meczu, bramkę kontaktową strzelił Freiburg. Nadzieję kibicom na wyrównanie dał Holer, który po dobrym dośrodkowaniu ze skrzydła, pokonał strzałem głową po bliższym słupku Casteelsa.
Szesnaście sekund po rozpoczęciu drugiej połowy, piłkarze Freiburga zdołali wyrównać. Piłka po strzale Holera, została sparowana przez Casteelsa. Dopadł do niej Sallai, który strzałem głową pod poprzeczkę wyrównał i tym samym ustalił wynik spotkania.
Komentarze