Valencia kontynuuje zbrojenia przed rundą wiosenną. Po wypożyczeniu Ilaixa Moriby, Nietoperze zapewniły sobie usługi Bryana Gila. Reprezentant Hiszpanii pozostanie w Walencji do końca sezonu, a klub zapłaci Tottenhamowi około milion euro za tę transakcję.
- Valencia wypożyczyła Bryana Gila z Tottenhamu
- Reprezentant Hiszpanii pozostanie w Walencji do końca bieżącego sezonu
- Spurs otrzymają za tę transakcję około miliona euro
Bryan Gil spróbuje odbudować formę w Valencii
Pepe Bordalas od wielu miesięcy zaznaczał, że Valencia potrzebuje wzmocnień, jeśli ma osiągnąć swoje cele w La Lidze. Peter Lim niechętnie jednak wydaje pieniądze na swoją drużynę. Już zimą Nietoperzy opuścili, między innymi, Daniel Wass czy Cristiano Piccini.
Trenera nieco udobruchało niedawne wypożyczenie Ilaixa Moriby. Nastolatek uznawany jest za wielki talent, a w zeszłym sezonie dostawał swoje szanse od Ronalda Koemana w Barcelonie. Jego transfer do RB Lipsk okazał się niewypałem, przez co pomocnik spróbuje odbudować swoją formę w Walencji. Z podobnego założenia wyszedł Bryan Gil. On również latem opuścił Hiszpanię, ale w Tottenhamie jest dla Antonio Conte jedynie rezerwowym. Skrzydłowy błyszczał w La Lidze w ubiegłym sezonie w barwach Hueski, a Spurs pokusili się na wydanie na niego 25 milionów euro. Czterokrotny reprezentant Hiszpanii chce powrócić do regularnej gry. Do końca bieżącej kampanii pozostanie w Valencii, a Los Che zapłacą za wypożyczenie około miliona euro. Nie wiadomo, czy obie strony zawarły w kontrakcie opcję wykupu gracza po sezonie.
Gil wystąpił w 20 spotkaniach bieżącej kampanii, ale łącznie uzbierał zaledwie 756 minut na boisku. Zanotował jedną asystę.
Czytaj więcej: Adama Traore wrócił do FC Barcelony.
Komentarze