W inauguracyjnym meczu 29. kolejki niemieckiej ekstraklasy Bayer Leverkusen pokonał w delegacji SC Freiburg. Aptekarze zrehabilitowali się jednocześnie za bolesną porażkę z VfL wolfsburg.
Starcie z udziałem teamu z Badenii-Wirtembergii oraz ekipy z siedzibą na Bay Arena już przed startem zawodów zapowiadało się bardzo ciekawie, mając na uwadze, że w dziewięciu na ostatnich 11 spotkań z udziałem Aptekarzy padały trzy bramki. Bayer do potyczki z Freiburgiem przystępował, chcąc kontynuować passę pięciu meczów bez porażki z tą ekipą. W każdym razie zawodnicy Breisgau-Brasilianer liczyli, że podtrzymają serię bez porażek u siebie z Bayerem.
Młody talent kluczem do sukcesów ekipy Petera Bosza
Po przerwie z powodu pandemii koronawirusa ma miejsce eksplozja skuteczności Kaia Havertza pod bramką rywali. W piątkowy wieczór reprezentant Niemiec przymierzany do gry w Bayernie Monachium w kolejnej kampanii, ukąsił po raz kolejny. Havrtez wykorzystał podanie od Leona Baileya, pokonując golkipera rywali strzałem z bliska.
W kolejnych fragmentach gry żadnej z drużyn nie udało się zmienić rezultatu spotkania. Tym samym ekipa z Leverkusen zaliczyła swoje 17. zwycięstwo w sezonie, dzięki czemu Bayer przynajmniej do sobotnich meczów będzie na trzeciej pozycji. Z kolei Freiburg doznał 11. porażki w kampanii.
Za tydzień starcie Havertz vs Lewandowski
W kolejnej serii gier Aptekarze na swoim obiekcie zmierzą się aktualnymi mistrzami Niemiec. Tym samym wielki talent Bayeru będzie mógł skonfrontować się z Robertem Lewandowskim. Tymczasem podopieczni Christiana Streicha zmierzą się na Schwarzwald-Stadion z Borussią M’Gladbach.
Komentarze