Erling Haaland ma kontrakt z Borussią Dortmund do 30 czerwca 2024, ale jest więcej niż pewne, że do tego czasu nie dotrwa na Signal Iduna Park. Norweski snajper chce się w 100% skupić na piłce, ale władze BVB naciskają, aby określił się, gdzie będzie grał w przyszłym sezonie.
- Działacze Borussii Dortmund, chcą, aby Erling Haaland określił się w sprawie swojej najbliższej przyszłości
- Irytuje to Norwega, który obecnie chciałby być skoncentrowany tylko na piłce
- – To utrudnia mi grę – przyznaje napastnik reprezentacji Norwegii
Długa kolejka chętnych
21-letni napastnik to marzenie większości klubów w Europie. Faktem jest jednak, że obecnie w jego przypadku w rachubę wchodzi przeprowadzka jedynie do trzech klubów – Manchester City, Paris Saint-Germain i Real Madryt. Władze Borussii Dortmund doskonale zdają sobie z tego sprawę, zatem nie liczą, że ich as pozostanie na Signal Iduna Park do końca umowy.
Władze 8-krotnych mistrzów Niemiec liczą zatem na spory zarobek ze sprzedaży swojej gwiazdy (transfermarkt wycenia Erlinga Haalanda na 150 mln euro), ale jednocześnie chcą wiedzieć, czy będą mogli liczyć na 15-krotnego reprezentanta Norwegii w najbliższej przyszłości. Tym bardziej, że rosły atakujący jest w dalszym ciągu w znakomitej formie. W sezonie 2021/2022 Haaland w Bundeslidze strzelił 15 goli w 13 meczach. W pozostałych rozgrywkach (Liga Mistrzów, Puchar Niemiec) zanotował z kolei sześć trafień.
Presja klubowych notabli mocno jednak rozsierdziła młodego gracza, czego upust dał w rozmowie ze stacją Viaplay po meczu 19. kolejki Bundesligi z SC Freiburg (5:1, dwie bramki Haalanda).
Przeczytaj również: Haaland pójdzie śladami ojca? Man City naciska na transfer
Haaland musi się określić
– W ostatnich miesiącach, z szacunku do Borussii, postanowiłem nic nie mówić. Teraz jednak, klub zaczął na mnie naciskać, abym podjął decyzję, narażając mnie tym samym na presję. A ja chcę tylko grać w piłkę – przyznał rozżalony.
– Chcę się skoncentrować w 100% na piłce. Bo tylko wtedy jestem w najlepszej formie. A nie wtedy, kiedy myślę o innych rzeczach. Od jakiegoś czasu klub jednak na mnie naciska, co sprawia, że wkrótce będę musiał podjąć decyzję – dodał.
Przeczytaj również: BVB – Freiburg: Haaland z dubletem, BVB rozbiło rewelację rozgrywek
Komentarze