Jerome Boateng został ukarany przez Bayern Monachium za złamanie zakazu opuszczania miejsca zamieszkania.
31-letni obrońca opuścił Monachium nie informując o tym klubu. Jak tłumaczył chciał odwiedzić swojego chorego 4-letniego syna i to było dla niego w tej sytuacji najważniejsze. – To był błąd, że nie poinformowałem klubu o wyjeździe. Przyjmuję nałożoną na mnie karę, ale uważam tę decyzję za smutną – przyznał Jerome Boateng.
Kwota, jaką został ukarany zawodnik nie została ujawniona. Wiadomo jednak, że zostanie ona przeznaczona na rzecz monachijskich szpitali.
– Wytyczne regulujące zachowanie zawodników FC Bayern w obecnej sytuacji, są zgodne z wytycznymi rządu Bawarii dotyczącymi ograniczeń w ruchu i zaleceniami służby zdrowia. Nasz klub powinien być wzorem właściwych zachowań – czytamy w stanowisku władz Bayernu.
Komentarze