Andrij Szewczenko nie notuje udanego czasu w Genoi jako trener. Kolejne przegrane spotkania Rossoblu sprawiły, że sternicy ekipy z Genui zaczęli zastanawiać się nad przyszłością Ukraińca w klubie. W poniedziałek odbyło się zebranie z zarządu dotyczące przyszłości 45-latka.
- Andrij Szewczenko otrzymał podbno ostatnią szansę od władz Genoi
- Ukrainiec poprowadzi genueńczykó w starciu z Milanem w Pucharz Włoch
- W przypadku porażki z Czerwono-czarnymi realny scenariusz zakłada zwolnienie 45-latka
Szewczenko wkrótce wolny, prezes PZPN skorzysta z okazji?
Andrij Szewczenko objął stery nad Genoą w listopadzie minionego roku. Jak na razie prowadził Czerwono-niebieskich w 10 meczach. Zaliczył w nich tylko jedno zwycięstwo, trzy remisy i aż sześć porażek. Tym samym zespół z Genui plasuje się na przedostatnim miejscu w tabeli Serie A.
La Gazzetta dello Sport twierdzi, że władze klubu w trakcie specjalnej poniedziałkowej narady podjęli decyzję, aby nie zwalniać trenera. Tym samym Szewczenko poprowadzi Genoę w spotkaniu Coppa Italia, które odbędzie się już 13 stycznia.
Jeśli genueńczycy zaliczą jednak kolejną porażkę, to realny scenariusz zakłada, że Ukrainiec w najbliższy weekend nie poprowadzi już Genoi w boju ligowym przeciwko Fiorentinie. W gronie kandydatów na następcę Szewczenki wymienia się Davide Ballardiniego i Rolando Marana, którzy w przeszłości prowadzili genueńczyków i mają nadal ważny kontrakt z klubem.
Ukraiński trener to natomiast jeden z kandydatów do pracy w roli selekcjonera reprezentacji Polski. Prezes PZPN do 19 stycznia ma podjąć decyzję w sprawie wyboru następcy Paulo Sousy, który poprowadzi Biało-czerwonych w barażu z Rosją o awans na mundial w Katarze.
Czytaj więcej: Dramat piłkarza Juventusu. Potwierdził się czarny scenariusz
Komentarze