W sobotę (8 stycznia) w studiu Viaplay pojawił się prezes PZPN, Cezary Kulesza. Działacz pytany był o autentyczność zagranicznych kandydatur i spotkania z Fabio Cannavaro. Nie zabrakło też dywagacji w stronę polskich trenerów, gotowych do zastąpienia Paulo Sousy. Finalnie nie poznaliśmy jeszcze nazwiska nowego selekcjonera, co jest już jednak kwestią kilku lub kilkunastu dni.
- Cezary Kulesza był gościem w studio Viaplay, gdzie rozmawiał o kadrze z Rafałem Kędziorą, Michałem Trelą i Piotrem Koźmińskim
- Prezes PZPN udzielił najnowszych wypowiedzi odnośnie wyboru nowego selekcjonera reprezentacji Polski
- Aktualnie działacze rozważają kilka opcji, a ostateczna decyzja powinna zapaść najpóźniej do 19 stycznia
Kulesza ostrożny w wyborze nowego selekcjonera kadry
Z początku Rafał Kędziora zapytał Cezarego Kuleszę o prawdziwość rozmowy z Fabio Cannavaro. Prezes PZPN potwierdził, że doszło do takiego spotkania i legenda włoskiej piłki przyleciała do Warszawy. Były to jednak tylko wstępne przymiarki, gdzie obie strony wymieniły się swoimi poglądami.
– Doceniam to, że tak znany piłkarz pofatygował się do Polski na rozmowę. To jest jeden z wielu kandydatów, nie jest faworytem. Wszyscy mają równe szanse – rozpoczął Kulesza.
– Dzisiaj miałem spotkanie. Było one półtoragodzinne. (..) To była tylko rozmowa, rozmawiam z wieloma trenerami – dodał.
Później Piotr Koźmiński z portalu WP Sportowe Fakty przypomniał nazwiska polskich trenerów, którzy byliby gotowi na pracę z kadrą. Dziennikarz ironicznie zareagował również na plotki związane z Jurgenem Klinsmannem. Cezary Kulesza jasno dał do zrozumienia, że każdy z nich ma szanse, ponieważ negocjacje wciąż trwają.
– Nie mówię, że skończyłem rozmowy z potencjalnymi kandydatami. Ciągle rozmawiam. (..) Aby wybrać pierwszą trójkę, potrzebuję jeszcze chwili. Z każdym przyszłym selekcjonerem chce usiąść, popatrzeć sobie jaki jest błysk w oku, porozmawiać. Nie chciałbym, aby został popełniony taki błąd, jak z Paulo Sousą – oznajmił Kulesza.
Nawałka nie dla Kosowa
W ostatnich dniach w mediach pojawiła się informacja łącząca Adama Nawałkę z przejęciem reprezentacji Kosowa. Jak przekazał Piotr Koźmiński, tamtejsi dziennikarze pomylili trenerów, gdyż chodziło im o Jerzego Brzęczka. Natomiast Cezary Kulesza nie wykluczył kolejnych spotkań, więc ciągle jest szansa na powrót Nawałki do kadry Polski.
- Przeczytaj również: Nawałka nie zostanie selekcjonerem Kosowa
– Postaram się skontaktować z Adamem Nawałką – powiedział prezes PZPN.
– Tam w Kosowie dziennikarze pomylili nazwiska, odzywali się do Jerzego Brzęczka, ale ktoś błędnie zinterpretował, że to Nawałka był ostatnim trenerem kadry – dodał Koźmiński.
Papszun i Probierz na radarze PZPN?
Na koniec rozmów w studiu Viaplay wrócił temat polskich szkoleniowców. Rafał Kędziora przywołał do tablicy Michała Probierza, który na początku stycznia został nowym trenerem Termaliki Nieciecza, ale dzień później zmienił już zdanie.
Prowadzący dyskusję zapytał czy Probierz nie zachowuje się tak, bo jest w wąskim gronie kandydatów na selekcjonera. Cezary Kulesza nie znał szczegółów tej sprawy, nie udzielając szerszej wypowiedzi.
- Przeczytaj również: Probierz podjął zaskakującą decyzję, Bruk-Bet Termalica w szoku
– Nie wiem na czym polega spór między Termaliką, a Michałem Probierzem. To już jest sprawa trenera i władz Termaliki – wyznał prezes PZPN.
W pewnym momencie Piotr Koźmiński nawiązał do wygasającej umowy Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa. Opiekun Medalików wykluczył przejście do Legii Warszawa, co automatycznie połączyło 47-latka z pracą w reprezentacji.
– Trzeba spytać Marka Papszuna, dlaczego zwleka tyle z podpisaniem nowego kontraktu w klubie. Z tego, co wiem jego kontrakt jest ważny do końca czerwca – zaznaczył Kulesza.
Biało-czerwoni pod koniec marca zmierzą się z Rosją na Łużnikach. Ten mecz zadecyduje o dalszych losach kadry. Przy dobrych wiatrach o awans na mundial w Katarze zagramy ze Szwecją lub Czechami.
Czytaj więcej: Reprezentacja Polski. Kto selekcjonerem? “Włochom mówimy stanowcze nie”
Komentarze