PZPN nie będzie komentował zamieszania z Sousą do odwołania

Paulo Sousa
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Paulo Sousa

W środę (29 grudnia) odbyło się nadzwyczajne zebranie zarządu PZPN. Podczas spotkania działacze z Cezarym Kuleszą na czele, dyskutowali o obecnej sytuacji reprezentacji Polski. Głównym tematem rozmów było ustalenie szczegółów odnośnie rozwiązania kontraktu z Paulo Sousą i wybranie następcy Portugalczyka. Polski Związek Piłki Nożnej wydał już oświadczenie w tej sprawie, ale na ten moment odmawia jakiegokolwiek komentarza.

  • W środę (29 grudnia) odbyło się nadzwyczajne zebranie zarządu PZPN
  • Działacze za zamkniętymi drzwiami szukali najlepszych rozwiązań kryzysu w kadrze narodowej
  • Do odwołania nikt z PZPN nie będzie zdradzał decyzji, jakie zapadły podczas spotkania

PZPN woli poczekać z ogłoszeniem wiążących decyzji W

W środę (29 grudnia) działacze PZPN szukali najlepszych rozwiązań dla reprezentacji Polski w trakcie nadzwyczajnego zebrania zarządu. Paulo Sousa ogłosił już, że planuje odejść z kadry i skupić się na pracy w Brazylii. Dlatego też, Cezary Kulesza poprosił swoich współpracowników o spotkanie.

Planowo debata nad obecnym kryzysem miała rozpocząć się od godziny 14:00. Natomiast w mediach społecznościowych, PZPN udostępnił oficjalne oświadczenie półtora godziny później. Wygląda zatem, że dość szybko znaleziono wyjście z obecnej sytuacji.

Komunikat Polskiego Związku Piłki Nożnej nie mówi jednak nic na temat decyzji, które mogły zapaść na środowym zebraniu.

– “Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że, w trosce o przebieg rozmów prowadzonych w tej sprawie, do odwołania nie będzie udzielał dalszych komentarzy” – brzmi oświadczenie PZPN.

Zapewne jest to zabieg, dzięki któremu polski Związek uniknie prawnych konsekwencji w sporze z Paulo Sousą. Portugalczyk nie otrzymał zgody od Cezary Kuleszy na rozwiązanie obowiązującego kontraktu za porozumieniem stron, stąd ta ostrożność PZPN.

Aktualnie nie wiadomo, ile potrwa cisza ze strony działaczy. Każdy dzień powinien przynosić coraz więcej wieści w tej sprawie, ale wydaje się, że Sousa już nigdy więcej nie poprowadzi reprezentacji Polski.

Czas na pewno nie gra na korzyść Biało-czerwonych. Za niecałe trzy miesiące kadrowicze przystąpią do meczu z Rosją w ramach baraży. Według polskich mediów, największe szanse na zastąpienie 51-latka mają Adam Nawałka, Czesław Michniewicz lub Jerzy Brzęczek.

Przeczytaj również: Legendy futbolu kupują kluby. Flamengo bierze nie tylko Sousę

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Komentarze