Anthony Martial zamierza odejść z Manchesteru United zimą. Pomimo zainteresowania ze strony Barcelony i Juventusu, Francuz wybrał ponoć przenosiny do Sevilli, gdzie liczy na najwięcej szans do gry.
- Anthony Martial jest niezadowolony ze swojej sytuacji w Manchesterze United i chce odejść zimą
- Francuzem zainteresowane były, między innymi, drużyny Juventusu i Barcelony
- 26-latek miał jednak ponoć wybrać Sevillę, gdzie liczy na najwięcej szans do gry
Martial wybrał nowy klub. Zamiast gigantów w kłopotach, udany projekt
“Anthony Martial nie dostaje wystarczającej liczby minut w Manchesterze United i chce odejść” – taki komunikat posłał w świat jego agent przed kilkoma dniami. Jak zapowiedział, tak zrobił. Wydaje się, że w styczniu 26-latek zmieni klub, choć nie wiadomo jeszcze, na jakiej zasadzie.
Wiadomo jednak, że pomimo niskiego statusu w zespole Czerwonych Diabłów, kilka uznanych firm zainteresowało się napastnikiem. Podobno możliwości sprowadzenia go sondowały Barcelona i Juventus. To giganci, ale będący w swoim bardzo złym momencie. Francuz postawił zatem na projekt. Według doniesień Sky Sports, Martial ma bowiem trafić do Sevilli. Za tą decyzją świadczy kilka argumentów. Po pierwsze, Andaluzyjczycy notują rekordowy sezon i zakończą rok jako wicelider tabeli La Ligi. Ponadto w ekipie Julena Lopeteguiego jest tylko jeden skrzydłowy, mający pewny plac i jest to Lucas Ocampos. Na środku ataku bezapelacyjne miejsce miałby Youssef En-Nesyri, ale ten od trzech miesięcy jest kontuzjowany.
Dlatego też 26-latek uważa, że na Estadio Ramon Sanchez Pizjuan mógłby liczyć na regularne występy, a to na tym zależy mu najbardziej. Swój ostatni występ w barwach Manchesteru United zanotował w pożegnalnym meczu Michaela Carricka, 2 grudnia. Od tamtej pory mierzy się z kontuzją i jeszcze nie miał okazji, by zaprezentować się Ralfowi Rangnickowi. Łącznie w tym sezonie Francuz wystąpił w zaledwie dziesięciu meczach i strzelił jedną bramkę w Premier League.
Komentarze