Kingsley Coman i Bayern kilka tygodni temu zaprzestali negocjowania nowego kontraktu. Teraz nastąpił jednak przełom w kwestii umowy dla Francuza.
- Przez ostatnie tygodnie pozostanie Comana w Bayernie nie było pewne
- Francuz dobrymi występami przekonał jednak mistrza Niemiec
- 25-letni skrzydłowy ma otrzymać nową umowę do podpisania
Coman przekonał Bayern
Już siedem lat trwa pobyt Kingsley’a Comana w Bayernie (uwzględniając dwuletnie wypożyczenie z Juventusu). W tym czasie Francuz rozegrał dla mistrza Niemiec 218 meczów. Strzelił w nich 46 goli i zaliczył 54 asysty. 25-latek pomógł monachijczykom wygrać między innymi Ligę Mistrzów (strzelił decydującego gola w finale).
Coman bezdyskusyjnie udowodnił w Bayernie swoje duże umiejętności. Francuz chciał, aby niemiecki klub wziął to pod uwagę przy negocjowaniu nowego kontraktu dla piłkarza. Aktualna umowa 25-latka z klubem wygasa 30 czerwca 2023 roku. Obie strony zamierzają kontynuować współpracę. Coman chciał jednak zarabiać około 20 milionów euro rocznie, na co kategorycznie nie chciał zgodzić się Bayern.
Negocjacje z francuskim skrzydłowym zostały wstrzymane, co natychmiast wzbudziło zainteresowanie między innymi klubów Premier League. Coman łączony był z przenosinami do Manchesteru United, czy też Liverpoolu. 25-latek skupiał się zaś na jak najlepszych występach. W bieżącym sezonie rozegrał 17 spotkań. Strzelił w nich pięć goli i zaliczył dwie asysty.
Dobre mecze w wykonaniu Comana sprawiły, że Bayern przemyślał sprawę i wznowił negocjacje dotyczące nowego kontraktu dla Francuza. Zatrzymanie tego zawodnika jest bowiem kluczowe dla monachijskiego klubu. Fanem umiejętności 25-latka jest Julian Nagelsmann, więc można spodziewać się, że obustronne porozumienie zostanie osiągnięte.
Komentarze