SSC Napoli pokonalo AC Milan w ostatnim meczu 18. kolejki Serie A. Azzurri wygrali 1:0 po golu Elifa Elmasa.
Miłe złego początki
Spotkanie na San Siro rozpoczęło się znakomicie dla gości z Neapolu. Już w 5. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przez Piotra Zielińskiego, bramkę strzałem głową zdobył Elif Elmas. Mocny początek nie był jednak zapowiedzią wielkich emocji, gdyż w pierwszych 45 minutach było to jedyne celne uderzenie z obu stron.
W 18. minucie szczęścia próbował jeszcze Zlatan Ibrahimović, zaś w 34. minucie Allesandro Florenzi, ale jak już się rzekło, ich próby były nieudane.
Pechowy Ibrahimovic
Od początku drugiej połowy, AC Milan ostro wziął się odrabianie start. W 49. minucie przed szansą na wyrównanie znów stanął Ibra, ale jego strzał obrobił David Ospina. W 68. minucie z kolei, na uderzenie z dystansu zdecydował się Junior Messias. Strzał Brazylijczyka jednak minimalnie minął poprzeczkę bramki Napoli.
W samej końcówce kolejną szansę miał jeszcze Ibrahimovic, ale po zamieszaniu w polu karnym, zdołał zatrzymać strzał Szweda. W doliczonym czasie z kolei, do siatki w końcu trafił Frank Kessie, ale po analizie VAR, trafienie to nie zostało uznane. Piłkarze z Neapolu z kolei bronili się skutecznie i mądrze, dzięki temu odnieśli pierwsze zwycięstwo w grudniu.
Komentarze