Puchar Narodów Afryki jest na krawędzi upadku. Angielskie media uważają, że drużyny z Premier League zbojkotują turniej ze względu na coraz częstsze przypadki zachorowań na Covid wśród piłkarzy i klubowych pracowników.
- Istieje obawa, że Puchar Narodów Afryki zostanie odwołany
- Omikron sieje spustoszenie w Europie, a najwięcej zakażeń odnotowuje się w Wielkiej Brytanii
- W ostatnich dniach odwołano już kilka spotkań Premier League i niewykluczone, że rozgrywki wkrótce zostaną wstrzymane
AFCON zostanie odwołany?
Planowo Puchar Narodów Afryki powinien wystartować na początku stycznia w Kamerunie. Wówczas przez miesiąc turniej pochłonąłby piłkarzy grających w europejskich ligach. Zdecydowana większość najlepszych afrykańskich zawodników gra na co dzień w Premier League. Z racji na coraz częstsze zachorowania na Covid w Wielkiej Brytanii, tamtejsze kluby planują zbojkotować turniej.
Na przestrzeni ostatnich dni potwierdzono już ponad 50 przypadków konranowirusa wśród piłkarzy czy klubowych pracowników. Kolejne spotkania są odwoływane, a część zespołów zamknęła też ośrodki treningowe.
Co więcej, Europejskie Stowarzyszenie Klubów napisało list do Związku Futbolu Afrykańskiego i FIFA w sprawie obaw o bezpieczeństwo graczy po niedawnym posiedzeniu zarządu. Zasugerowali również, że zespoły mogą odmówić wysłania swoich graczy, jeśli pewne zasady nie będą przestrzegane.
– “Przede wszystkim obowiązkiem klubu jest zapewnienie odpowiedniej ochrony każdemu zawodnikowi. Po drugie, kluby nie są zmuszane do wysyłania zawodników podczas meczów rozgrywek klubowych” – czytamy fragment listu do FIFA.
Dzieje się tak, ponieważ nowe brytyjskie przepisy stwierdzają, że gracze powracający z Kamerunu będą musieli przejść przedłużoną kwarantannę – pomimo niedawnego usunięcia 11 krajów afrykańskich z czerwonej listy.
Temat jest gorący, ponieważ AFCON miał odbyć się latem, ale pandemia zmusiła przenieść całą imprezę na styczeń. Tymczasem teraz to właśnie z Afryki do Europy dotarł najnowszy wariat wirusa – Omikron. Choroba wdarła się też przez stadiony do klubowych zakamarków, przez co zespoły z Premier League są przeciwne rozgrywaniu imprezy w tak niepewnych czasach, ponieważ mogą tylko na tym stracić.
Przeczytaj również: Dwa mecze Premier League odwołane. Covid znów zatrzyma rozgrywki?
Komentarze