Chelsea odrobiła straty i ostatecznie wygrała z Leeds United 3:2. Gola na wagę trzech punktów zdobył Jorginho po rzucie karnym sprokurowanym przez Mateusza Klicha. Dwie jedenastki wywalczył Antonio Ruediger.
- Chelsea po niezwykle emocjonującym meczu pokonała Leeds 3:2
- Dublet z rzutów karnych ustrzelił Jorginho. Kluczową jedenastkę sprokurował wprowadzony z ławki Mateusz Klich
- Tym samym The Blues pozwolili uciec Liverpoolowi i Manchesterowi City
Chelsea wydarła triumf, Klilch sprokurował kluczową jedenastkę
Leeds United rozpoczęło mecz niezwykle ambitnie. To Pawie były stroną przeważającą w pierwszej fazie meczu. Najlepszą okazją tamtego fragmentu było świetne uderzenie Raphinhi z rzutu wolnego. Poradził z nim sobie jednak Edouard Mendy. Kilka minut później senegalski bramkarz nie zdołał już jednak uchronić Chelsea. Marcos Alonso zaatakował wślizgiem Daniela Jamesa, za co arbiter musiał podyktować jedenastkę. Do futbolówki podszedł Raphinha i z wielką pewnością siebie wyprowadził gości na prowadzenie.
To otrzeźwiło nieco podopiecznych Thomasa Tuchela. Zdołali oni jeszcze przed przerwą wyrównać za sprawą niezawodnego Masona Mounta. Zrehabilitował się też Alonso. To Hiszpan wysoko przejął piłkę i ostatecznie płasko dośrodkował do młodszego kolegi. Anglik świetnie dojrzał ustawienie wrogiego bramkarz i strzałem po krótkim słupku wyrównał stan spotkania. Na nieco ponad pół godziny przed końcem drogę odwrotną do Alonso przebył Raphinha. Brazylijczyk w podobny sposób, jak Hiszpan w pierwszej połowie, zaatakował rywala we własnym polu karnym. Ofiarą 24-latka został Antonio Ruediger. Arbiter długo analizował sytuację z VAR-em, ale ostatecznie podyktował rzut karny. Jorginho rzadko myli się w takich sytuacjach i tak też było tym razem. Tuż po utracie tej bramki Marcelo Bielsa wprowadził na boisko Mateusza Klicha. Polak wziął udział w akcji dającej Pawiom remis. W 83. minucie goście wyprowadzili szybką akcję, w której ostatecznie Tyler Roberts dośrodkował z lewej strony. Tam czyhał już Joe Gelhardt, który z bliska skierował piłkę do siatki. Dla 19-latka był to nie tylko pierwszy kontakt z futbolówką w tym meczu, ale też pierwszy gol 19-latka w seniorskiej drużynie Pawii.
Polak nie skończył jednak tego meczu w dobrym humorze. Już w doliczonym czasie gry sfaulował Ruedigera, a arbiter podyktował drugi rzut karny dla The Blues. Do piłki ponownie podszedł Jorginho i nie dał szans Meslierowi.
The Blues nie bez kłopotów, ale sięgnęli po kolejne zwycięstwo. Dublet ustrzelił Jorginho, ale docenić należy Ruedigera, który wywalczył dwa rzuty karne. Klich natomiast nie przybliżył się do powrotu do wyjściowej jedenastki w oczach Marcelo Bielsy.
Komentarze