Ciekawej wypowiedzi mediom udzielił ostatnio Karl-Heinz Rummenigge, przyznając, że ze łzami w oczach podjął decyzję o zwolnieniu Carlo Ancelottiego z roli trenera Bayernu Monachium w 2017 roku. Włoch aktualnie pracuje w SSC Napoli.
– Pamiętam, że w momencie, gdy zwalniałem Ancelottiego, to płakałem – mówił prezes mistrzów Niemiec w rozmowie z Goal.ocm.
– Carlo jednak ze zrozumieniem przyjął decyzję, mówiąc mi, że wszystko jest w porządku. Jednocześnie stwierdził, że nie jestem już jego szefem, ale wciąż jesteśmy przyjaciółmi. Rozpłakałem się – dodał Niemiec.
– To świetny człowiek i bardzo dobry trener. W trakcie jego drugiego sezonu pracy w naszym klubie wyniki nie były zgodne z oczekiwaniami, ale to był spokojny człowiek i bardzo dobry przyjaciel. Być może powinniśmy wstrzymać się jeszcze trochę z taką decyzją, którą podjęliśmy – mówił Rummenigge.
Przypomnijmy, że włoski szkoleniowiec został zastąpiony przez Juppa Heynckesa. Następcą doświadczonego trenera został z kolei Niko Kovac.
Komentarze